Witajcie Kochane :)*
Dzisiaj będę nadrabiała zaległości na waszych blogach, bo już zaczynam "weekendowanie" :D
Chcę Wam przedstawić recenzję KREMU SUDOMAX, który otrzymałam od Pana Michała w ramach współpracy.
Od producenta:
Hipoalergiczny i antybakteryjny krem z tlenkiem cynku przeznaczony jest dla:
- dzieci - do ochrony skóry
- dorosłych - mających problemy skórne.
W wyniku doskonale opracowanej formuły krem SUDOMAX jest MAXymalnie dopasowany do delikatnej i wrażliwej skóry. Poprzez zastosowanie substancji zmiękczających z łatwością nabiera się ze słoiczka a z lekkością można go rozprowadzić na skórze. Dzięki dodatkowym składnikom chroni, nawilża i przyśpiesza jej regenerację.
SUDOMAX oprócz tlenku cynku zawiera:
- olej ze słodkich migdałów (zawiera kwasy tłuszczowe: omega-6 i omega-9, które uczestniczą w regeneracji skóry);
- pantenol (wspomaga regenerację, posiada działanie przeciwzapalne);
- glicerynę (intensywnie nawilżą i przeciwdziała podrażnieniom);
- lanolinę (wygładza naskórek, uzupełnia brakujące składniki, chroni skórę przed utratą wody);
- naturalny olejek lawendowy (działa antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo).
SUDOMAX jest wolny od:
- sztucznych kompozycji zapachowych;
- PEG-ów;
- parabenów;
- alkoholu benzylowego.
Krem ten szczególnie polecany jest do zastosowania przy:
- odparzeniach,
- podrażnieniach i zaczerwienieniach skóry (np: po depilacji),
- skórze trądzikowej i skłonnej do wyprysków - stosować punktowo,
- drobnych otarciach i skaleczeniach,
- zmianach skórnych spowodowanych ukąszeniami przez insekty,
- niewielkich poparzeniach słonecznych.
Kilka słów ode mnie:
OPAKOWANIE: Krem Sudomax mieści się w plastikowym pudełeczku, w którym znajduje się 55 g produktu. Otwiera się go przez podniesienie zakrętki, a zamyka się na tzw. zatrzask, jak ja to nazywam :))
Myślę, że opakowanie jest jak najbardziej na tak, dla tego typu kremu.
Na pudełeczku widnieje naklejka z ważnymi informacjami: opis kremu, składniki, sposób użycia, data ważności, a więc to, co mnie zawsze interesuje. Napisy są czytelne, nic się nie ściera.
Krem jest długo ważny, bo do 17.11.2014 roku.
Jednak od otwarcia należy go zużyć w ciągu 12 miesięcy.
SPOSÓB UŻYCIA: Krem należy nakładać na umytą i osuszoną skórę w zależności od potrzeb. Powinna to być cienka warstwa.
KONSYSTENCJA: Krem jest dość gęsty, biały, ale mimo to dobrze się rozciera na skórze.
Krem jest bardzo wydajny, używałam go punktowo i prawie nic nie ubyło :)
ZAPACH: Przyjemny, delikatny, niedrażniący.
DZIAŁANIE: Krem SUDOMAX stosowałam głównie punktowo na wypryski. I okazał się fantastycznym strzałem w przysłowiową "dziesiątkę". Kiedy tylko na mojej twarzy pojawiał się nowy "nieprzyjaciel", potraktowałam go kremem SUDOMAX na noc. Rano budziłam się z o wiele ładniejszą skórą. Wypryski przez noc szybko przyschnęły i na drugi dzień już nie było po nich śladu :) Krem ten łagodzi też wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia na skórze.
Krem ten został moim PRZYJACIELEM zwłaszcza przed okresem, gdy tych wyprysków jest wysyp.
Postanowiłam także zobaczyć, jak krem radzi sobie z moją skórą na nogach po depilacji. Zazwyczaj do depilacji nóg używam jednorazowej maszynki. Szybko, bezboleśnie, ale niestety często moja skóra pozostaje dość mocno podrażniona, czerwona :(
Ale również i tutaj krem SUDOMAX doskonale się sprawdził. Nie dość, że złagodził podrażnienia, to jeszcze nawilżył skórę.
CENA: Znalazłam informację, że krem ten kosztuje ok. 8 zł, a więc niedużo, a warto mieć go w domu.
MOJA OCENA to 10/10 !
Warto !!!
ZAPRASZAM WAS NA STRONĘ http://www.sudomax.pl/ !!!
Znam kogoś, kto uwielbia ten krem. Ja akurat nie przepadam za olejami mineralnymi, więc nie testowałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńTeż już weekenduję ;D
Zgadzam się z opinią dotyczącą działania na wypryski :) dobrze sobie z nimi radzi :)
OdpowiedzUsuńZwyklę używałam Sudokremu, ale jego cena jest zdecydowanie wyższa, może się skuszę, jeśli uda mi się skończyć obecny słoik Sudokremu.
OdpowiedzUsuńWydaje się być dobra alternatywą dla Sudokremu :)
OdpowiedzUsuńOoo chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńU mnie akurat ten produkt używam u mojej córci, ale jest świetny.
OdpowiedzUsuńEch... Coraz bardziej przekonujecie mnie do tego kremiku ;)
OdpowiedzUsuńprzeczytałam już wiele recenzji sudmaxu i cały czas zastanawiam się czy go nie kupić:)
OdpowiedzUsuńchyba muszę go poszukać, coś czuję że będzie idealny na moje przed okresowe niespodzianki :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Recenzje ! :OO choć sama nie potrafię żadnej napisać
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie za każdy kom i obserwacje się odwdzięczam :)
""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
http://my-daily-life-4you.blogspot.com/
do kogo pisalas i gdzie jesli mozna wiedziec,zeby go otrzymac? bo ja juz pisalam 3 razy i zero odezwu:))0 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ tymi cekinkami to ciężka sprawa, bo taki manicure jest zazwyczaj na jedną imprezę lub na jedno wyjście... Ale muszę coś wymyślić, żeby takie zdobienie utrwalić :)
OdpowiedzUsuńSudomax ma świetne działanie a i zapach bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńchyba go kupię jak skończy mi się krem z NovaClear :)
OdpowiedzUsuńO, myślałam, że jest droższy :P Tymczasem cena kusząca.
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam i przeczytałam o tym kremie to wydaje mi się że to taka trochę podróbka sudocremu bo wszystko wydaje mi się podobne nawet nazwa :)
OdpowiedzUsuń