TRUSKAWKOWE MASŁO DO CIAŁA JOANNA BODY NATURIA - recenzja


Witajcie Kochane :)

Dzisiaj dzień odpoczynku, bo następny egzamin na studiach mam dopiero we wtorek :)

Przygotowałam dla Was recenzję truskawkowego cudeńka, które bardzo mi przypadło do gustu.

Jest nim TRUSKAWKOWE MASŁO DO CIAŁA JOANNA BODY NATURIA!

Masło to otrzymałam od serwisu bangla.pl z Klubu Kejt.


Od producenta:



Składniki:



Kilka słów ode mnie:

OPAKOWANIE: masło otrzymujemy w plastikowym, zakręconym pojemniku z solidnego plastiku. W nim doastajemy 250g masełka. Na opakowaniu znajdują się informacje dotyczące masła, składników, daty przydatności. Pojemnik jest szczelny, nic się z niego nie wylewa; wypełniony masełkiem po brzegi. Opakowanie jest bardzo, bardzo apetyczne. 




KONSYSTENCJA: masło jest gęste, przez co bardzo wydajne. Dobrze rozprowadza się je na skórze, szybko ulega wchłonięciu. Nie pozostawia tłustego filmu.



ZAPACH: świeży, naturalny zapach truskawek, który pozostaje na skórze przez jakiś czas – duży plus.

KOLOR: masełko ma przyjemną, lekko różową barwę.

DZIAŁANIE: masełko to bardzo dobrze poradziło sobie z moją mocno przesuszoną skórą. Znakomicie ją nawilżyło i odżywiło. Po użyciu tego masła moja skóra jest wygładzona, miękka i niesamowicie przyjemna w dotyku. Jak na razie nie rozstaję się z tym produktem. 

CENA: ok. 11-12 zł.

Warto mieć to masełko w domu! ZDECYDOWANIE POLECAM !

Miałyście może masełka z tej serii? :) Jak się u Was sprawdziły? :)

Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Fakt ten nie wpłynął na moją ocenę produktu.

34 komentarze:

  1. Kusisz ;) Uwielbiam truskawkowy zapach .. ;)
    Może się na nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie testowałam ale konsystencja i zapach juz mi sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie się prezentuje , chyba się skuszę:)
    Ps.Zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze maseł z tej serii, ale z pewnością się skuszę, gdy wykończę wszystkie obecne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm... truskawkowe - jak kremowy mus :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne to.. :p
    Em.. na starszych postach widziałma Twe zdjecia.. masz rude włosy? Czy farbujesz..?
    Ale i tak sa piękne.. ja farbuję z brązu na czerwień, bo rudy się nie trzyma... :p
    Pozdrawiam Cieplutko..
    :p
    Mozesz odpowiedzieć u mnie ta te pytanie..? Bym m iała blisko.. :p
    pozdrawiam :p
    http://misiayou97.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam takiego, a truskawki bardzo lubię:) Pewnie przypadłby mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałam ostatnio te masełka z SP i się mocno zastanawiałam. Ale na razie muszę pozużywać to co mam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z tej serii miałam wyłącznie kawowy olejek do kąpieli - zbyt szybko mi się skończył ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie uzywam takich masełek :) ładny wygląd bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam kawowe i byłam zadowolona :)
    Świetne tło i nagłówek :)
    Ja mam jeszcze 3 egzaminy, w tym we wtorek też - najgorszy i nie do przejścia ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nowy wygląd bloga nie odstrasza :D bo jest słodko :D

      Usuń
  12. Bardzo lubię masełka od Joanny. Posiadam słonecznikowe i sprawuje się ono znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe to masełko moze się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna zmiana wyglądu bloga, a masełko super :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Masło shea na drugim miejscu w składzie, więc pewnie dobrze działa :)

    OdpowiedzUsuń
  16. miałam i faktycznie zapach cudny jak i własciwosci, ale po 2 miesiacach kolor po prostu hmm chemicznieje:P

    OdpowiedzUsuń
  17. też miałam te masło;)
    zapach mi się podobał:)

    OdpowiedzUsuń
  18. le musi mieć cudny zapach! OO joanna nie ma drogich kosmetyków zobaczę jutro za musem tym :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam wersję waniliową - jest równie rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. apetycznie wygląda :-)
    zapach musi być wspaniały i idealny na ta porę roku - przywołujący lato :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. zgodzę się z innymi, że bardzo fajnie wygląda
    osobiście unikam parafiny w kremach do twarzy, w balsamach czy masłach

    OdpowiedzUsuń
  22. tego masełka jeszcze nie miałam :)
    słodziutki wygląd bloga !:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Masełko waniliowe tej serii jest również świetne , a te zapachy mmm. Aż chciałoby się zjeśc :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Rewelacyjny kolor - strasznie mnie kusi aby wypróbować :)

    Przy okazji zapraszam chętnych na moje rozdanie,które trwa jeszcze 3 dni :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Domowe SPA to jest to! ;-)

    Miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  26. oooo dobrze wiedzieć , chętnie je kupię :)świetna recenzja !

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Skuszę się, bardzo ciekawe to masełko.

    OdpowiedzUsuń
  28. świetne masełko-śliczny ma zapach :):P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam