Witajcie :)
Jakiś czas temu na fan page kosmetyków Orientana, udało mi się załapać do testów MASKI-KREMU POD OCZY NA NOC Z CZEREŚNI JAPOŃSKIEJ. Bardzo byłam ciekawa produktów tej firmy, ponieważ jakoś nigdy nie miałam okazji ich używać. O tym, jak spisała się maska-krem poniżej ...
Na początek kilka informacji od Producenta:
Maska-krem z czereśni japońskiej to mocno nawilżający krem pod oczy niezwykle bogaty w antocyjany - substancje o właściwościach odmładzających. Działają one osiemnastokrotnie skuteczniej niż witamina C i pięćdziesięciokrotnie mocniej niż witamina E. Ten naturalny krem pod oczy działa silnie nawilżająco, odżywczo, likwiduje cienie i przebarwienia pod oczami.
Trzęsak, zwany w Azji "masłem czarownicy" opóźnia proces starzenia, stymuluje metabolizm skóry i wygładza zmarszczki wokół oczu.
Już po kilku dniach stosowania twoja skóra wokół oczu stanie się jasna, promienna i wygładzona.
Stosowanie: Wieczorem, po oczyszczeniu skóry nanieść maskę pod oczy, do granicy zakończenia kości policzkowej oraz tuż pod łukiem brwiowym, ponad zagięciem górnej powieki. Unikać kontaktu z oczami. Delikatnie rozmasować. Maska najefektywniej spełnia swoją rolę w nocy, gdy jest nałożona przez około 8 godzin. Można stosować codziennie.
Moja opinia:
Krem znajduje się w wąskiej, białej tubce z czerwonymi/bordowymi napisami. Tubka ta posiada aplikator - wąskie zakończenie, które ułatwia nakładanie kremu pod oczy. Z tyłu tubki umieszczono skład produktu oraz datę przydatności. W tej tubce mieści się 20 g kremu.
Konsystencja kremu-maski jest średnio gęsta, treściwa, barwy mlecznej. Bardzo dobrze rozprowadza się po skórze. Aby krem całkiem się wchłonął trzeba odczekać chwilkę. Nie zostawia jednak tłustej, lepkiej warstwy. Pachnie delikatnie - zapach ten przypadł mi do gustu. Przez krótki czas utrzymuje się na skórze.
Produkt ten świetnie działa na moja delikatną i wrażliwą skórę pod oczami. Mocno ją nawilża, pozostawia odżywioną i świeżą. Nie mam problemów z mocnymi cieniami, worami pod oczami, ale po nieprzespanych nocach, które nieraz się zdarzają, pojawiają się. Krem relaksuje, likwiduje zmęczenie, powoduje, że skóra rano jest promienna i gładka.
Krem ten jest bardzo wydajny. Na jedną aplikację potrzeba naprawdę niewiele produktu.
Produkt nie testowany na zwierzętach!!!
Cena: 40 zł/20 g. Można go zakupić w internetowym sklepie Orientana.
Musi bosko pachnieć... Ciekawe czy mnie by nie podrażnił...
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam żadnego kosmetyku o zapachu czereśni :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje, ja używam kremu pod oczy od Bandi - uwielbiam go, ale to już moje 3 opakowanie i pora go już wymienić na coś innego :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, gdyby jeszcze działał na opuchliznę to byłby krem cud :)
OdpowiedzUsuńAvida na opuchliznę to Orientana ma maskę-krem z rozmarynu
UsuńTrochę drogi, więc raczej się nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszą mnie te kosmetyki, szczególnie balsam w kostce.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA, więcej wiadomości tutaj: http://kosmetyki-patrycji.blogspot.com/2013/11/liebster-blog-award.html :)
Bardzo mi miło :) dziękuję :)
UsuńKusi zapachem i twoją recenzją :D
OdpowiedzUsuńKurczę z Orientany chyba nie kosmetyku, którego bym nie chciała. Wszystkie są rewelacyjne!!
OdpowiedzUsuńWpisuję na listę chciejstw :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że cena taka wysoka, ale pewnie produkt jest tego warty :)
OdpowiedzUsuńZ Orientany kuszą mnie ich kremy do twarzy :)
OdpowiedzUsuńChwilowo nie znalazłam mojego ideału wśród kremów pod oczy. Może kiedyś skuszę się na ten i go polubię? :)
Mi by się przydała jakaś maska pod oczy.
OdpowiedzUsuńdrugi dzień z rzędu obudziłam się z zapuchniętymi oczami przydałaby mi się taka maska-krem
OdpowiedzUsuńja mam jeszcze tą starszą wersję i także sobie chwalę ;D
OdpowiedzUsuńMnie ta cena odstrasza ;/
OdpowiedzUsuńNie używam.
OdpowiedzUsuńMaska pod oczy, czego to nie wymyślą :) Ciekawa nie powiem :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się ;)
OdpowiedzUsuń