Witajcie cieplutko :)
W dniu dzisiejszym przygotowałam dla Was opinię na temat naturalnego kosmetyku, jakim jest Olejek z wyciągiem z kopru morskiego firmy FEMI.
FEMI oferuje produkty w 100% naturalne. Jakiś czas temu na moim blogu pojawił się post poświęcony FEMI, dlatego, jeśli chcecie się więcej dowiedzieć o tej firmie to zapraszam tutaj.
Od Producenta:
Moja opinia:
Olejek otrzymujemy zapakowany w kartonowe pudełeczko, na którym zamieszczono informacje o produkcie, jego skład, datę przydatności do użycia.
Sam olejek mieści się w malutkiej, plastikowej buteleczce, wyposażonej w kropelkowy dozownik. Buteleczka jest nieprzezroczysta, w kolorze białym. W tym opakowaniu znajduje się 18 ml olejku.
Konsystencja olejku jest oczywiście płynna, lejąca o lekkim pomarańczowo-żółtym zabarwieniu. Olejek bardzo ładnie pachnie - jest to zapach cytrusowy, orzeźwiający. Przez jakiś czas zapach ten pozostaje na skórze.
Olejek można stosować na 3 różne sposoby:
- jako osobny, złożony kosmetyk do pielęgnacji twarzy, szyi i dekoltu;
- w duecie z kremem - należy go nałożyć tuż przed aplikacją kremu;
- do aromaterapeutycznego masażu odmładzająco - detoksykującego twarzy, szyi, dekoltu i obręczy barkowej.
Ja stosuję go jako osobny kosmetyk do pielęgnacji twarzy. Po dokładnym, wieczornym oczyszczeniu skóry twarzy, ląduje na niej ok. 4 kropelek olejku. Olejek nie jest zbyt tłusty, dlatego też szybko się wchłania i skóra się po nim nie świeci. Już po wchłonięciu olejku zauważalne jest wygładzenie skóry. Staje się ona miękka i miła w dotyku.
Olejek bardzo dobrze nawilża skórę - rano nie potrzebuję już nakładać żadnego kremu na twarz. Dodatkowo, po przebudzeniu, skóra jest odżywiona i promienna, a wszelkie podrażnienia złagodzone.
Cena: olejek można nabyć w internetowym sklepie Femi za 82 zł.
Stosujecie olejki do pielęgnacji twarzy? Macie swoich ulubieńców? :)
Mój ulubieniec to arganowy, ale chętnie i tego poznam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic od nich :(
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2014/01/brads-brads.html
ja już dawno obserwuje Twój blog, ale w zamian za obserwacje mojego obserwuje również Twój profil Google+ ;)
OdpowiedzUsuńhttp://moj-styl-ma-pasja.blogspot.com
Wydaje się ciekawy, ale nie na moją biedną, studencką kieszeń :D
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten olejek. Może i u mnie by się sprawdził
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy, ale olejek wydaje się być bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńto dobrze, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńByć może, że i u mnie by się sprawdził :) Nie powiedziałabym, że olejek z kopru morskiego może pachnieć cytrusami :)
OdpowiedzUsuńWygląda interesująco. Szkoda tylko ze cena taka wysoka :(
OdpowiedzUsuńFajny ten olejek, zaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten olejek, już mi się kończy i będę za nim tęskniła.
OdpowiedzUsuńnie miałam go, ale wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńo ! wygląda bardzo interesujaco.. Ciekawe czy sprawdziłby sie w moim wypadku :)
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
Kompletnie nie znajoma mi firma, muszę poczytać o tym więcej, zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale świetnie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńhmmm nigdy nie używałam, ale być może go wybiorę :)
OdpowiedzUsuńhttp://zle-czy-dobre-ale-moje-zycie.blogspot.com/ zapraszam serdecznie
bardzo ciekawy olejek:)
OdpowiedzUsuń