Laboratoria Zapachu, Olejki zapachowe: Wino Różane i Gorzki Migdał


Witajcie Kochani :)

Od grudnia, w moim domu zagościły Olejki zapachowe od Laboratoria Zapachu. Do tej pory, na blogu pojawił się Słodki Arbuz i Zapach Świąteczny. Dzisiaj nadszedł czas na przedstawienie Wina Różanego i Gorzkiego Migdału :)



OLEJEK ZAPACHOWY WINO RÓŻANE


Od Producenta:

Wino z dzikiej róży o wybornym bukiecie zapachowym, zdaniem koneserów przewyższa nawet trunki winogronowe. Swój specyficzny zapach zawdzięcza intensywnie pachnącym czerwonym owocom oraz łagodzącym całość, dodającym lekkości i słodyczy, delikatnym płatkom kwiatów róży. Olejek uwalnia swoje słodkie nuty stopniowo, dzięki czemu zapach się rozwija i nigdy nie nudzi!

Moja opinia:

Malutka, brązowa, szklana buteleczka zawiera 7 ml olejku. Kropelkowy dozownik ułatwia wydostanie odpowiedniej ilości olejku z buteleczki. 


Jak zwykle, do ok. 3 łyżek wody wlewam ok. 4-5 kropel olejku. 

Różane zapachy mnie nie zachwycają. Zwykle omijam je szerokim łukiem. Rzadko się zdarza, że jakiś różany zapach przypadnie mi do gustu.

Olejek o zapachu wina różanego niestety mnie się nie spodobał. Pachnie on, jak różane, pączkowe nadzienie, którego nie lubię. Ale wiem, że są fani i takiego zapachu, i różanego nadzienia ;)


Zapach, oczywiście po połączeniu z wodą, staje się bardziej łagodny i przyjemniejszy. 


OLEJEK ZAPACHOWY GORZKI MIGDAŁ


Od Producenta:

Olejek zapachowy o zapachu migdała, jest mocny, lekko pikantny i gorzkawy. To klasyczny zapach kulinarny, przywodzi na myśl świeżo pieczone ciasto, parujące jeszcze aromatyczne porcje. Aromat na tyle intensywny, że wystarczy zaledwie kilka kropel, aby wypełnić cały dom ciepłym, świątecznym aromatem.

Moja opinia:

Olejek Gorzki Migdał, podobnie jak Wino Różane, znajduje się w brązowej, szklanej buteleczce o pojemności 7 ml. Buteleczka również została wyposażona w kropelkowy dozownik, jednak jest on nieco inny.



Migdałowy zapach także nie należy do moich ulubionych. Jednak ten olejek miło mnie zaskoczył. W buteleczce zapach jest mocny, bardzo intensywny. Natomiast po wlaniu kilku kropelek olejku do wody, zapach staje się łagodny, nieduszący. Jest naturalny i, o dziwo, bardzo przyjemny dla mojego nosa ;)




A Wy, jakie zapachy lubicie? :)

14 komentarzy:

  1. Chyba wolałabym bardziej różany zapach niż migdałowy. Dla mnie zapach jakiegoś kosmetyku migdałowego był mdlący :(

    OdpowiedzUsuń
  2. wydaje sie byc bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam takie olejki do kominków a te bardzo ciekawie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie zapaszki, zdjęcia cudne

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam olejki zapachowe, moim ulubionym jest Orientalny :) Czekoladowy również jest fajny ale wolę go mieszać z Orientalnym albo jakimś innym olejkiem. Ten gorzki migdał też mnie zainteresował muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio polubiłam tego typu olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapachy chyba uzależniają ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie dziś na blogu soczysta pomarańczka zapraszam :*
    Oj gorzki migdał jak dla mnie jest za mdły :*

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam migdałowe zapachy:) różą także nie pogardzę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. żaden zapach do mnie nie przemawia...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam