Muzyczna sobota ♫ ♫ ♫


Cześć Kochani!

Od poniedziałku męczy mnie ból gardła, kaszel i katar - coś mnie choróbsko dopadło i nie chce puścić. Aktualnie, to już ledwo mówię, gdyż grałam i śpiewałam jeszcze dzisiaj na ślubie i skończyłam gardło całkiem ... Ledwo zaczęłam śpiewać, a już gardło odmówiło posłuszeństwa ... Uratował mnie kubeczek ciepłej kawy od Organisty, który wie, co zabierać ze sobą do kościoła :D

Za godzinę wybieram się do Rzeszowa do kina na horror "Annabelle", dlatego postanowiłam Was zostawić z czymś przyjemnym, czyli z muzyką :)

Już jakiś czas temu miałam zapoczątkować na blogu muzyczne wpisy, ale wyleciało mi to z głowy. Raz na jakiś czas będę Wam wrzucała na bloga, to, co lubię słuchać. Dzisiejszym bohaterem są SKRZYPCE, ale nie w typowej wersji klasycznej, a w bardziej nowoczesnym wydaniu. Zapraszam do słuchania :)

Na początek Lindsey Stirling - amerykańska skrzypaczka, kompozytorka, tancerka i artystka. Uwielbiam ją - jej muzykę, jej teledyski i to, jak się porusza ♥

"Lord of the Rings Medley"


"Shatter Me Featuring Lzzy Hale"


Znacie The Piano Guys? Jeśli nie, to koniecznie musicie ich poznać i posłuchać. Grupę tworzą pozytywnie zakręceni muzycy, którzy z muzyką wyczyniają cuda:  Jon Schmidt - pianista i Steven Sharp Nelson - wiolonczelista oraz Paul Anderson i Van Der Beeek All - odpowiadający za techniczne sprawy i produkcję.

"Rockelbel's Canon (Pachelbel's Canon in D)" w wykonaniu właśnie The Piano Guys


"Michael Meets Mozart"


Oczywiście nie może tutaj również zabraknąć Vanessy Mae - brytyjskiej skrzypaczki  i kompozytorki. 

Mój ulubiony utwór "Contradanza" 


"The Devil's Trill"


Kolejny muzyk, którego polecam to David Garrett - niemiecko-amerykański skrzypek. Z przyjemnością słucham, jak gra i patrzę, jak gra ;)

"Viva La Vida"


"The 5th"


I na koniec "Chilla Quartet", który odkryłam całkiem niedawno. Kwartet tworzą śliczne, uzdolnione Dziewczyny: Joanna Borowiec skrzypce I, Magdalena Środula - skrzypce II, Paulina Lulek - altówka, wokal oraz Katarzyna Wrona - wiolonczela. 

Joasię znam, ponieważ swoje pierwsze kroki stawiała właśnie w szkole muzycznej w Dębicy :)

"Smooth criminal"


"El tango de Roxanne"


I póki co, byłoby to na tyle :) 

Dajcie znać, czy coś Wam się spodobało z moich propozycji :)

  

13 komentarzy:

  1. Oj to zdrowiej, zdrowiej, ta pogoda jest straszna :( :*
    Pisz jak horror ! Mój tż ich nienawidzi i nie che ze mną oglądać :( :P
    Biorę się za słuchanie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Davida Garretta znam i bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Davida Garretta, nawet mam jego utwory na mp3 :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznaję się, że nie słuchałam wcześniej takiej muzyki, ale już spodobał mi się David Garret ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie też coś dopada, bo gardło daje ciągle o sobie znać

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Piano Guys:):) Puściłam właśnie David Garretta i... mam ochotę się z nim lepiej zapoznać:):)

    OdpowiedzUsuń
  7. w takiej muzyce można się zatracić..:)

    OdpowiedzUsuń
  8. pierwszy teledysk jest bardzo ładny, muzyka też mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny z Chilla Quartet są świetne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam