Witajcie serdecznie moi Kochani Czytelnicy!
Maj już za nami, więc nadeszła pora, aby opublikować przegląd miesiąca. Jeśli jesteście ciekawi, co oglądałam w maju, jakich piosenek słuchałam, gdzie byłam itp., to zapraszam do oglądania, słuchania i czytania :)
1. Obejrzane filmy.
W maju obejrzałam całe dwa filmy, jak dobrze pamiętam. A więc bez szaleństw ;)
"Love, Rosie"
Gatunek: komedia romantyczna
Premiera: październik 2014 (świat)
Film opowiada historię Rosie Dunne, która wraz ze swoim najlepszym przyjacielem Alexem planuje naukę w jednym z uniwersytetów w USA . Niestety wszystko przewraca się do góry nogami, kiedy po szalonej nocy z najpopularniejszym chłopakiem w szkole Rosie odkrywa, że jest w ciąży. Mimo wszystko, namawia Alexa do wyjazdu, a sama przygotowuje się do macierzyństwa.
Wzruszający film, który przyjemnie się ogląda. Idealny na wspólny wieczór :)
"[Rec] 4: Apokalipsa"
Gatunek: horror
Premiera: wrzesień 2014 (świat)
Ángela Vidal, młoda dziennikarka, której kamera towarzyszyła barcelońskim strażakom w pierwszej części filmu, cudem przeżyła koszmar, jaki rozegrał się w kamienicy pełnej krwiożerczych istot. Ocalona przez wojsko zostaje przetransportowana do tajnego ośrodka badawczego mieszczącego się na pokładzie starego tankowca. W miejscu bezpiecznie oddalonym od stałego lądu Ángela ma zostać poddana obserwacji i kwarantannie. Jej wybawcy nie wiedzą jednak, że jest nosicielką śmiertelnej zarazy.
Film [Rec] obejrzałam kilka lat temu, co chwilę chowając głowę pod kołdrę. [Rec 4] nie wywarł już na mnie takiego wrażenia, chociaż nie przeczę, że film ciekawy i nieco straszny. Nie doczekałam końcówki, bo zasnęłam :D Ale to nie z nudów, a ze zmęczenia ;) Fanom horrorów polecam obejrzeć :)
2. Obejrzane seriale.
W maju, z Michałem, skończyliśmy oglądać czwarty sezon American Horror Story zatytułowany "Freak Show".
Przypominając, historia toczy się cyrku dziwadeł, prowadzonym przez Elsę Mars. Co do całego sezonu mam mieszane uczucia. Jest pokręcony i ciekawy, ale chyba najmniej mi się podobał.
W maju skończyłam również oglądać szósty sezon "Pamiętników Wampirów". Bardzo smutne, wzruszające i zarazem niezwykle ciekawe zakończenie. Niecierpliwie wyczekuję siódmego sezonu, bo podobno ma być.
Po obejrzeniu American Horror Story, zaczęliśmy z Michałem poszukiwania następnego serialu. Tym samym, wpadliśmy na serial zatytułowany "Forever". Okazał się on strzałem w dziesiątkę :)
Serial opowiada historię dr Morgana, który jest nowojorskim koronerem sądowym. Wraz ze swoim asystentem Lucasem Wahlem oraz detektyw Jo Martinez zajmuje się wyjaśnianiem przyczyn śmierci ofiar brutalnych przestępstw. Pracując, zgłębia nie tylko tajemnicę śmierci, ale także próbuje wyjaśnić przyczynę swojej nieśmiertelności. Polecam - serial jest naprawdę świetny!
3. Najczęściej słuchane piosenki.
W maju przerzuciłam się na piosenki polskich wykonawców :)
Łzy "Jesteś powietrzem"
Monika Urlik & Rafał Szatan "Jedno słowo"
Sarsa "Naucz mnie"
Lemon "Scarlett"
Liber & Basia Kurdej-Szatan "Dzień dobry, kocham Cię"
4. Jedzenie.
W sklepie wynalazłam truskawkowy shake i nistety więcej go nie kupię, bo mi nie posmakował :(
5. Ulubiona część garderoby.
W maju moją ulubienicą stała się bluzeczka, którą pokazywałam Wam w ostatnim OOTD - panterka z Reserved.
Nie mogę również nie wspomnieć o idealnych czarnych szpileczkach, które kupiłam końcem kwietnia na Allegro.
6. Zapachowe umilacze.
Robi się ciepło. więc już nieco częściej rezygnuję z palenia świeczek i podgrzewaczy. W maju więc gościły u mnie głównie, od czasu do czasu, podgrzewacze z Biedronki o zapachu trawy cytrynowej.
7. Wydarzenia.
Maj obfitował w imprezy. Najpierw 3 maja uczestniczyłam w uroczystości Pierwszej Komunii Św.
9 maja bawiłam się wraz z Dziewczynami na Blogerskiej Majówce w Rzeszowie. Było fantastycznie! Szczegółowa relacja - KLIK.
Końcem maja odbyły się Dni Dębicy. Byłam jedynie na tańcach Amelki :)
I to by było chyba na tyle, jeśli chodzi o maj :) A jak tam Wam minął ten piękny, wiosenny miesiąc? :)
TVD uwielbiam <3 serial Forever obejrzę :) w maju same zabawy :P
OdpowiedzUsuńTeż w maju byłam na komunii :))
OdpowiedzUsuńSuper Ci w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie muszę się wziąć za nadrobienie pamiętników! Zostało mi kilka odcinków, a coś słyszałam, że Nina postanowiła odejść z serialu :o
OdpowiedzUsuńA piosenkę "naucz mnie" Sarsy uwielbiam! Cały czas za mną "chodzi" :)
Widzę dużo się działo w maju :D Piękne sukienki ;)
OdpowiedzUsuńLove rosie - widziałam a nawet i czytałam, całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńSarsy tą piosenkę bardzo lubię :) I słucham ostatnio nałogowo..
A Lemony.. to już od dawna <33
Świetnie! Chyba obejrzę sobie ten film Love, Rosie :)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądałaś na każdej imprezie.
Pamietniki Wampirów - jestem zawiedziona książką ...
OdpowiedzUsuńOd czego tu zacząć?
OdpowiedzUsuńSukienki piękne, włosy - zapierają dech!! <3
Mam ochotę obejrzeć film "Love, Rosie" i serial "Forever".
Sarsę uwielbiam i kibicowałam jej już podczas udziału w "Voice of Poland".
"Love, Rosie" oglądałam jakiś czas temu i generalnie go polubiłam, podgrzewacze z biedronki są ok, a Ty masz prześwietne włosy, zazdro! :)
OdpowiedzUsuńWidać, że w maju się nie nudziłaś- sporo tych imprez miałaś :)
OdpowiedzUsuńZnam serial Forever - dobrze się go oglądało, czekam na kolejne odcinki...
OdpowiedzUsuńsuper masz kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńbuty są jeszcze w ofercie, bo nie mogę znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńinne kolory byłyby też fajne.
A opisów filmów nie ma? :(((
OdpowiedzUsuńMi Love, Rosie baaaardzo się podobał :-) a wcześniej czytałam książkę :)
Imprezowo u Ciebie :D ja za to dzisiaj szykuję się na wesele :D
ma być 7 sezon pamiętników? super :P
OdpowiedzUsuńjak zawsze piekna ;)
OdpowiedzUsuńten shake chyba mi tez by nie posmakowal ;<<
"Love, Rosie" uwielbiam, piękny film:)
OdpowiedzUsuńRec uwielbiam :D 4 także chętnie obejrzę :) Love Rosie też brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńChcę te buty ♥♥
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka z komunii, gdzie kupiłaś? :)
OdpowiedzUsuńPodobno książka Love Rosie jest 100 razy lepsza:) Freak show mnie też nie powalił, najlepszy był sezon w wariatkowie :)
OdpowiedzUsuń