Końcem maja na blogu pojawił się wpis opisujący fantastyczną sól do kąpieli z Pszczelej Dolinki ► KLIK. W dniu dzisiejszym, chcę Wam pokazać Muffinkę melonową. Czy zachwyciła mnie tak samo jak sól? O tym, w dalszej części postu ...
Od Producenta:
Muffinka kąpielowa o zapachu dojrzałego melona, zrobiona z masła kakaowego, masła mango i oleju z pestek arbuza. Na wierzchu muffinki znajdują się suszone kwiaty forsycji oraz suszone i kandyzowane owoce. Muffinka przeznaczona jest do kąpieli w wannie lub pod prysznic, stosujemy ją na oczyszczoną uprzednio skórę. Po wyjęciu z papierowej foremki, możemy rozpuścić oleje w wodzie lub możemy masować muffinką ciało. Pod wpływem ciepłej wody pory skóry otwierają się a substancje odżywcze łatwiej przenikają w skórę.
Po kąpieli lub prysznicu z użyciem muffinki nie potrzebujemy balsamu - skóra jest nawilżona, odżywiona i aksamitna w dotyku, wystarczy lekko osuszyć ciało ręcznikiem. Na skórze pozostaje delikatny zapach melonowy.
Muffinkę można zużyć jednorazowo lub odcinać nożykiem mniejsze kawałki. Muffinkę najlepiej przechowywać w lodówce. Waga: około 35 gr.
Skład: masło kakaowe, masło mango, olej z pestek arbuza, olejek melonowy, suszone kwiaty, suszone i kandyzowane owoce.
Działanie masła kakaowego: regeneruje, silnie nawilża i odżywia skórę, chroni ją przed wolnymi rodnikami - posiada właściwości antyoksydacyjne.
Działanie masła mango: wygładza, uelastycznia, przeciwzapalne, koi i łagodzi, wspomaga gojenie, regeneruje popękania.
Działanie oleju z pestek arbuza: antyoksydacyjne, zmiękczające i uelastyczniające skórę, nawilżające, łagodzące.
Moja opinia:
Muffinkę otrzymujemy zapakowaną w przezroczystą folię, która na końcach związana jest sznureczkiem.
W środku umieszczono karteczkę ze składem muffinki i datą ważności.
Sama muffinka mieści się w papierowej formie w przyjemnych dla oczu kolorkach.
Jeszcze przed wyciągnięciem muffinki z folii, czuć bardzo ładny zapach - słodki i owocowy. Zapach wyczuwalny jest podczas kąpieli, przez jakiś czas pozostaje również na skórze.
Na wierzchu muffinki znajdują się suszone kwiaty oraz kandyzowane owoce. Tym samym muffinka prezentuje się pięknie i uroczo.
Muffinkę zużyłam podczas kąpieli w wannie. Wrzuciłam ją pod bieżącą wodę i czekałam, aż się rozpuści. Muffinka dosyć długo się rozpuszczała, ale stwierdziłam, że po części to moja wina, bo mogłam ją sobie podzielić na pół i mieć na dwie kąpiele.
Muffinka zawiera masła i oleje, a więc tym samym jest tłusta. Jednak w żaden sposób mi to nie przeszkadza. Po kąpieli z dodatkiem muffinki, moja skóra była świetnie nawilżona i nawilżenie to utrzymywało się przez cały dzień. Składniki zawarte w muffince sprawiły, że skóra stała się gładka i miękka. Złagodziły także podrażnienia pod depilacji. Przyjemny zapach relaksuje i odprężą po całym dniu.
Muffinka, w internetowym sklepie Pszczela Dolinka, kosztuje 14 zł. Jestem jeszcze ciekawa wersji malinowej i waniliowo-pomarańczowej.
Lubicie takie kąpielowe dodatki? :)
Muffinkę otrzymujemy zapakowaną w przezroczystą folię, która na końcach związana jest sznureczkiem.
Sama muffinka mieści się w papierowej formie w przyjemnych dla oczu kolorkach.
Jeszcze przed wyciągnięciem muffinki z folii, czuć bardzo ładny zapach - słodki i owocowy. Zapach wyczuwalny jest podczas kąpieli, przez jakiś czas pozostaje również na skórze.
Na wierzchu muffinki znajdują się suszone kwiaty oraz kandyzowane owoce. Tym samym muffinka prezentuje się pięknie i uroczo.
Muffinka zawiera masła i oleje, a więc tym samym jest tłusta. Jednak w żaden sposób mi to nie przeszkadza. Po kąpieli z dodatkiem muffinki, moja skóra była świetnie nawilżona i nawilżenie to utrzymywało się przez cały dzień. Składniki zawarte w muffince sprawiły, że skóra stała się gładka i miękka. Złagodziły także podrażnienia pod depilacji. Przyjemny zapach relaksuje i odprężą po całym dniu.
Muffinka, w internetowym sklepie Pszczela Dolinka, kosztuje 14 zł. Jestem jeszcze ciekawa wersji malinowej i waniliowo-pomarańczowej.
Lubicie takie kąpielowe dodatki? :)
Ja od czasu do czasu muszę wręcz mieć w kąpieli coś innego :) Coś co ładnie pachnie i kusi oko
OdpowiedzUsuńWspaniałe te mydełko.
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie, aż żal ją rozpuszczać :D
OdpowiedzUsuńAh, marzę o takiej muffince kąpielowej :D
OdpowiedzUsuńWygląda bosko. Aż szkoda rozpuszczać :)
OdpowiedzUsuńLubię takie dodatki :) Muffinka prezentuje się kusząco
OdpowiedzUsuńO jaka fantastyczna! Aż chciałoby się ją zjeść :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie umilacze do kąpieli, ta muffinka wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńrobię sobie podbne czesto ale i tak mam chęć kupic jakąś w Pszczelej Dolince:)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńWidok niesamowity, piękna ta muffinka jest :)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie, na pewno umila kąpiel.
OdpowiedzUsuńWygląda przecudownie. ;D I ma fajny skład :)
OdpowiedzUsuńBędzie moja :D
OdpowiedzUsuńale uroczo wygląda :)
OdpowiedzUsuńMożna by się pomylić i zjeść :D
OdpowiedzUsuń