Haul zakupowy!


Cześć Kochani!

Wczoraj pokazałam Wam moje ostatnie przesyłki, a w dniu dzisiejszym zapraszam na zbiorczy haul zakupowy. Będzie kilka ubrań, buty, biżuteria, kosmetyki i coś dla domu ... :)



Zacznę może od ubrań, gdyż wiele ich nie ma. Będąc kiedyś w H&M z Michałem wypatrzyłam cienki sweterek z Simsonami. Spodobał mi się, ale stwierdziłam, że nie jest mi aktualnie potrzebny. Jednak niedługo po niego wróciłam :) Zauroczył mnie ;) Kosztował 30 zł (przeceniony z 60 zł).



Jakieś dwa tygodnie temu natrafiłam w Pepco na wyprzedaże. Moją uwagę przykuły szczególnie jeansowe legginsy w pasie na gumeczce. Kupiłam ciemnoniebieskie i czarne, bo kosztowały jedyne 10 zł za parę (przecenione z 30 zł).




W Pepco wynalazlam jeszcze jeansową spódniczkę o długości do kolan. Takiej mi brakowało, bo całą resztę mam krótszą. Kosztowała 15 zł (przeceniona z 25 zł).



W lipcu sprawiłam sobie dwie pary butów. Pierwsze z nich to urocze balerinki z kokardą w kolorze nude wypatrzone również w Pepco (25 zł).




Drugie zaś to sandałki. Poszukiwałam ostatnio prostych, czarnych sandałów, które pasowałyby mi praktycznie do wszystkiego. I takie też wynalazłam w chińskim sklepie w Dębicy. Zapłaciłam za nie 20 zł (przecenione z 32 zł).




Były buty, to teraz czas na torebkę. Siostra wyszukałam na Allegro fajne torebki i oczywiście pokusiłam się na jedną z nich ... Zdecydowałam się na torebkę-worek w kolorze czarnym z elementami w kolorze złotym. Torebka jest jednokomorowa, w środku ma dwie kieszonki na suwak dające dodatkowo kieszeń otwartą, oraz dwie kieszonki otwarte. Ma krótszy pasek w formie łańcuszka, i dłuższy regulowany, który pozwala nosić ją jako listonoszkę. Torebka kosztowała 70 zł.



Kolej na biżuterię. Ostatnio sporo ładnej biżuterii wynajduję w Pepco. Ostatnio zakupiłam tam 6 par kolczyków w kształcie serduszek. Jeden zestaw w stonowanych kolorach: czerń, szarość i biel, a drugi w typowo letnich kolorkach. Cena takiego jednego zestawu (3 pary) to 4,99 zł :)




Oprócz kolczyków, kupiłam jeszcze delikatny wisiorek z czarnym serduszkiem z kokardką (4,99 zł) oraz bransoletkę (7,99 zł).






Już jakiś czas temu w Housie kupiłam zestaw ślicznych bransoletek w kolorystyce: biel, czerń i złoto. Zestaw kosztował 10 zł (przeceniony z 16 zł).





W KIKu pokusiłam się na delikatne kolczyki stokrotki (czy coś w tym stylu ;)). Jak dobrze pamiętam, kosztowały 4 zł.



Jak wiecie, mam długie włosy i uwielbiam wszelkie gumeczki, spineczki itp. ;) W KIKu wynalazłam podróbki gumek Invisibobble. Postanowiłam sprawdzić, jak się będą spisywać i kupiłam sobie i Amelce. Zestaw 5 gumeczek kosztował 4 zł. Tam też znalazłam spinkę-żabkę z kokardką (4 zł).








W chińskim sklepie wynalazłam ozdobę do włosów - do kucyka jakby na takiej zwijającej się blaszce. Jej kolorystyka sprawia, że jest idealna na okres letni :) Kosztowała 3 zł.



A teraz kolej na rzeczy, które kupiłam do mojego pokoju i do kuchni Mamuśce :) 

Zacznę od Pepco ... Tam skradły mojej serce urocze kubki w takim babcinym, retro stylu. Stwierdziłam, że będą pasowały Mamie do kuchni. Jeden kubeczek kosztował 5,99 zł. 





W Pepco kupiłam jeszcze świeczuszkę w malutkim, blaszanym wiadereczku do mojego pokoju (5,99 zł), świecznik domek (9,99 zł) i świecznik klatka z ptaszkiem (9,99 zł).







W KIKu wypatrzyłam sporo bardzo fajnych rzeczy. Pierwszymi z nich są drewniane napisy. Jeden taki napis kosztował jedynie 4 zł. Kupiłam biały "welcome" i czarny "dream" do siebie do pokoju, a Mamie takie w kolorze typowego drewna "welcome".




Mamie do pokoju kupiłam tam również drewniane serduszko do powieszenia. Jak dobrze pamiętam kosztowało 6 zł.



Wypatrzyłam tam również puszki np. na herbatę, kawę itp. (były przecenione na 2 zł za sztukę) oraz tacę (4 zł).




Na Allegro zamówiłam komplet pościeli wykonanej ze 100% bawełny (59 zł). Zdecydowałam się na wzór czarno-biały zygzak. Do tego domówiłam jeszcze 2 poszewki na jaśki (po 6 zł za sztukę), które wylądowały na sofie. Polecam Wam tego Sprzedającego, ponieważ pościel jest naprawdę solidna (KLIK).





Końcem lipca zdecydowałam się zamówić dwie książki "After. Już nie wiem kim bez Ciebie jestem" i "After. Ocal mnie". Pierwsza część "After. Płomień pod skórą" tak mnie zachwyciła, że musiałam te książki kupić. Zamówiłam je w internetowej księgarni Matras po niecałe 30 zł za książkę :)




Amelka sprawiła mi prezent i kupiła dla mnie książkę "Nie jedz tej książki" :D


I już na sam koniec kosmetyki ... Jest ich zaledwie 3 sztuki :) Wypatrzyłam, że w drogerii Sekret Urody w Dębicy dostępne są kosmetyki Makeup Revolution i zdecydowałam się na zakup paletki cieni Essential Matte. Zapłaciłam za nią coś ok. 25 zł.





A z Avonu zamówiłam tradycyjnie już płyn do kąpieli i żel pod prysznic.





Cieszę się, że udało mi się ogarnąć ten wpis, bo troszkę mi zeszło z tymi zdjęciami :) Napiszcie koniecznie, czy coś Wam się spodobało :)
 

25 komentarzy:

  1. Świetne zakupy!
    Kolczyki z Pepco są słodkie, i gdyby nie to że mam uczulenie na sztuczną biżuterię to już od dawna by były moje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zakupy! Różane kubeczki - rewelacja ;) Świecznik z ptaszkiem - boski!

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej, od nadmiaru nowości można oczopląsu dostać:P

    OdpowiedzUsuń
  4. kubeczki są prześliczne! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze kubki i choć wszystkie kubki trzymam zamknięte to i tak jakoś nie widzę ich u siebie (mimo, że mi się podobają). Logika :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Te bransoletki mnie ujęły :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana wspaniałe nowości a te do domu boskie rzeczy ... :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku ;) same wspaniałości! ;dd

    OdpowiedzUsuń
  9. Cienki sweterek z Simsonami jest świetny. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ile wspaniałości <3 najbardziej podoba mi się świecznik klatka z ptaszkiem, cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne te drobiazgi do domu, bardzo stylowe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale zaszalałaś Kochana ! ❤ Zrobiło się u ciebie bardzo miło i klimatycznie :o)) Mam nadzieję, że te kubeczki i świecznik ala klatka będą jeszcze dostępne, bo dawno nie byłam w pepco a dziś się wybieram. Podpowiedz mi jeszcze co to za sklep ten KiK bo takiego jeszcze u siebie nie spotkałam ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KIK to niemiecka sieć sklepów z takimi pierdołkami do domu, z ubraniami itp. :) Te kubeczki i klatka powinny jeszcze być, bo to całkiem niedawno kupiłam :)

      Usuń
  13. Sporo tego :) Świetne są te balerinki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. pepco to mój ulubiony sklep! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę się dziś przejść po pracy do Pepco, może i mi trafi się świecznik z ptaszkiem, bo jest piękny ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładne baleriny i biżuteria, a filiżanki są cudowne, uwielbiam taki słodziaśny ale elegancki styl.

    OdpowiedzUsuń
  17. Paletka z MUR jest bardzo fajna, ja mam Iconic 3 :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sweterek z Simsonami jest boski :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ileż NOWOŚCI - zaszalałaś i to porządnie :) Przyjemnego korzystania z tych wszystkich dobrodziejstw :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow ile tego ;) śliczne kubeczki. Płyn do kąpieli z mango muszę kupić bo inne wersje strasznie mi się podobały :D
    Paletkę cieni też mam, ale inne kolorki bardzo perłowe, błyszczące.
    Gumki tego typu do włosów mnie ciekawią, widziałam w Rossmannie i zastanawiam się.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam