Cześć Kochani!
Rzadko na moim blogu pojawiają się makijaże, ale korci mnie to zmienić. Dlatego też zapraszam Was dzisiaj na mój codzienny makijaż. Oprócz makijażu, pokażę kosmetyki, którymi go wykonałam :)
Na co dzień nie szaleję z makijażem. Staram się, aby był stonowany i delikatny.
Przed podkładem, zawsze nakładam i delikatnie wklepuję w całą buźkę krem - aktualnie Krem Acne action Asr+ firmy Murier - oraz krem pod oczy - obecnie firmy Fitomed.
Jak już wszystko ładnie się wchłonie, gąbeczką - jajeczkiem (BrushArt) nanoszę na skórę podkład matujący Soraya Expert Matt w odcieniu 02. Podkład ładnie stapia się ze skórą, nie wchodzi w załamania, nie podkreśla suchych skórek, nie smuży, a co najważniejsze nie tworzy efektu maski na twarzy. Dobrze kryje moje drobne niedoskonałości i zaczerwienienia po krostkach.
Pod oczy, w okolicach skrzydełek nosa oraz na miejsca bardziej zaczerwienione, nakładam korektor BB Concealer Cover & Hydro Care marki Misslyn w odcieniu nr 10. Korektor nie dość, że bardzo dobrze kryje, to jeszcze ładnie rozjaśnia skórę. Należy jednak uważać, aby nie przesadzić z ilością korektora, gdyż wówczas lubi on "wchodzić" w zmarszczki i wtedy nieestetycznie wygląda.
Następnie całość przypudrowuję matowym pudrem Matt Fixing marki mySecret. Jest to mój zdecydowany ulubieniec!
Po przypudrowaniu , zwykle zabieram się za brwi. Do ich podkreślenia używam zestawu do brwi marki Makeup Revolution Focus & Fix. Używam głównie tego cienia w lewym górnym rogu.
Brwi mam bardzo niesforne, dlatego dodatkowo muszę je ujarzmiać wielozadaniowym stylizująco-koloryzującym żelem do brwi marki RevitaLash. Żel jest naprawdę fajny i, przede wszystkim, trzyma te moje brwi na miejscu.
U góry cień do brwi, na dole żel stylizujący
Od niedawna, praktycznie codziennie maluję powieki cieniami. Do codziennego makijażu stosuję cienie w odcieniach brązu, beżu. Pod cienie stosuję bazę marki Artdeco, która sprawia, że cienie trzymają się na moich powiekach cały dzień!!!
Akurat w tym makijażu użyłam cieni z paletki firmy theBalm Nude Tude. Na zdjęciu zaznaczyłam, których dokładnie :)
Przy linii wodnej rysuję cienką kreskę. Tym razem wybór padł na kredkę marki Revlon Grow Luscious Lash Liner w odcieniu 002 Espresso. Jest ona miękka, dzięki temu łatwo się nią rysuje kreski :)
Rzęsy ostatnio maluję wodoodporną maskarą Splash marki Virtual. Na te ostatnie upały sprawdza się idealnie! ładnie rozdziela rzęsy, delikatnie je podkręca i tworzy takie naturalny look.
I prawie już na samym końcu delikatnie podkreślam kości policzkowe matowym bronzerem marki mySecret, a następnie nanoszę niewielką ilość różu Blushing Hearts marki Makeup Revolution w odcieniu Candy Queen of Hearts.
Potem jeszcze tylko troszkę rozświetlacza Vivid Baked na kości policzkowe powyżej różu i łuk kupidyna nad ustami.
A na ustach ląduje pomadka Selective marki Mariza w odcieniu 01.
Do makijaż używam głównie zestawu pędzli firmy BrushArt, ale o nich opowiem osobno w innych wpisie :)
Tutaj jeszcze macie zbliżenie na oczka i usta :)
Kochani, dajcie znać, jak Wam się podoba takie delikatny makijaż :)
taka piękna Patka <3
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz kochana :) ten puder to też mój obecny ulubieniec
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż. Ja te lubię delikatne makijaże zwłaszcza w upalne dni:)
OdpowiedzUsuńWymieniłabym tylko maskarę, bo rzęsy wyglądają dziwnie jak ostre igiełki dookoła oka ;) Ale makijaż cudowny, stonowany i taki kobiecy :) bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńmój codzienny wygląda bardzo podobnie :)
OdpowiedzUsuńmam i ja ten krem z Fitomedu i bardzo lubię!
Pięknie Ci w tym makijażu i super masz okularki :) Ja na tych afrykańskich upałach używałam tylko kremu CC i tuszu do rzęs :)
OdpowiedzUsuńbosko wyglądasz w takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńtaki delikatny makijaż ci pasuje! :) nigdy nie widziałam tego podkładu, ale jestem ciekawa jakby sprawdził się u mnie :)
OdpowiedzUsuńSuper makijaż :))
OdpowiedzUsuńUżywamy tego samego kremu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :)
bardzo ładnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńFajny, codzienny makijaż :) Ja zwykle wybieram albo zero, albo mocniejszy, ale Tobie taki właśnie bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuńpiękny i bardzo delikatny makijaż, taki lubię.
OdpowiedzUsuńładnie tak naturalnie :D
OdpowiedzUsuńświetny makijaż;) a twój kolor włosów <3 :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziewczęcy, naturalny look :)
OdpowiedzUsuńPiękny :) Włosy masz naprawdę zachwycające:)
OdpowiedzUsuńMakijaż śliczny, ale nie podobają mi się brwi :( Takie "przecinki".
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować ten puder z my secret :)
OdpowiedzUsuń