Cześć Kochani!
Nie wiem, jak Wy, ale ja lubię podjadać między posiłkami. W pracy często mam ochotę coś pochrupać i sięgam wówczas po zdrowe, Naturalne Paluszki z Pieca firmy Stema Polska.
Na początek słów kilka na temat samej firmy. Stema Polska wykorzystuje wieloletnie doświadczenie i pielęgnuje tradycje marki Manless 1995 w produkcji grubych paluchów o niespotykanych smakach i wyjątkowym składzie. Paluszki wypiekane są z naturalnych składników, co czyni je nie tylko smaczną, ale i zdrową przekąską. Produkty uzyskały certyfikat BIO. Stema Polska oferuje wiele rodzajów paluszków: m.in. słodkie, wytrawne, grube, cienkie.
Najbardziej posmakowały mi paluszki w mlecznej czekoladzie Stickella <3 Sięgam po nie wówczas, gdy nagle nachodzi mnie ochota na coś słodkiego.
Czekolada jest pyszna, rozpływa się w ustach. W środku zaś czeka na nas chrupiąca przekąska. Paluszki te idealnie nadają się na spotkania przy kawie bądź herbacie.
Paluszki otrzymujemy zapakowane w eleganckie pudełeczko, na którym odnajdziemy informacje na temat składu, wartości odżywczych.
Paluszki z miodem i cynamonem Bez E to kolejna propozycja marki Stema, która posmakowała nie tylko mi, ale i moim bliskim.
Ja jestem ogromną fanką cynamonu - lubię nie tylko jego zapach, ale także i smak. Stąd paluszki dołączyły do grona moich przekąskowych ulubieńców.
Paluszki Bez E również zapakowane są w kartonowe pudełko w przyjemnej biało-zielonej kolorystyce.
Paluchy firmowe to grube paluszki obsypane sporą ilością sezamu. Są chrupiące i pyszne. Smakują wyśmienicie w połączeniu z herbatą.
Paluchy otrzymujemy w przezroczystej folii z etykietą ze składem.
I na koniec paluchy z ziołami, którym również nie mam nic do zarzucenia. W ich smaku wyczuwam nie tylko zioła, ale także lekką czosnkową nutę.
Ceny paluszków wahają się od 2,49 zł (paluchy firmowe) do 5,59 zł (paluszki z miodem i cynamonem). Paluszki firmy Stema możecie zakupić w firmowym internetowym sklepie - www.sklep.stema-polska.pl. Stacjonarnie, w Dębicy, widziałam je w sieci sklepów Jubilatka.
Kochani, napiszcie w komentarzach, czy mieliście okazję posmakować tych paluszków.
ja na razie wcinałam tylko paluchy :) mniam, szczególnie te z ziołami, bo te zwykłe pamiętam, że od dziecka babcia kupowała:)
OdpowiedzUsuńŚwietne smaki :)
OdpowiedzUsuńhttp://domatores.blogspot.com/
Same pyszności :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować te z miodem i cynamonem oraz wersję z ziołami :)
OdpowiedzUsuńo mamo ,jest 24 h a ja sie przez Ciebie zrobiłam mega głodna ;(
OdpowiedzUsuńW mlecznej polewie chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńPaluszki z sezamem to smak mojego dzieciństwa, uwielbiałam je i zawsze kupowałam w sklepiku szkolnym ;)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Nie znam ich, ale chętnie poznam ;D
OdpowiedzUsuńmniamm, na pewno pyszne, uwielbiam z czekoladą i sezamem
OdpowiedzUsuńSmacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMogę cię prosić o poklikanie w tym poście? http://detectivebeauty1.blogspot.com/2016/04/wholesalebuying-wishlist.html bardzo mi na tym zależy :*
woow wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń