DENKO po raz dwudziesty trzeci na moim blogu!


Hejka Kochani!

Już prawie dwa miesiące minęło od publikacji ostatniego denka, stąd też nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Was na dwudzieste trzecie DENKO na mim blogu! 





Dla przypomnienia oznaczenia:

Kolor zielony - produkt mi odpowiada całkowicie, kupię go ponownie

Kolor pomarańczowy - mam mieszane uczucia, co do produktu; może kupię go ponownie


Kolor czerwony - produkt mi się nie spodobał, nie kupię go ponownie

Pielęgnacja włosów:

1. Joanna Naturia Color, Farba do włosów, 220 Płomienna Iskra, 211 Złoty Piasek


Farby te są już tradycją w moich denkach. Ciągle używam tych samych. W tej kwestii nadal nic się nie zmieniło. Jestem z nich bardzo zadowolona. 






2. Pirolam, Ciclopirox Olamine, Szampon o działaniu przeciwłupieżowym


Szampon ten również już po raz kolejny pojawia się w denku. Sprawdza się świetnie w walce z łupieżem. Używam go od czasu do czasu, kiedy widzę, że problem powraca.



3. Laboratorium Pilomax, Regeneracja, Szampon do włosów farbowanych ciemnych

Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy. Niestety zauważyłam, że sprawia, iż włosy są tępe i zaplątane. Stąd też raczej więcej po niego nie sięgnę. 



4. Laboratorium Pilomax, Regeneracja, Maska do włosów farbowanych ciemnych

Maska na tle szamponu wypada zdecydowanie lepiej. Wygładza te włosy, stąd łatwiej je rozczesać. Do tego ładnie podkreśla kolor włosów.



5. Cece of Sweden, Experto Professional Repair, Odżywka do włosów suchych i zniszczonych

Odżywka lądowała na moich włosach po każdym myciu. Gęsta, kremowa, gładko sunie po włosach, jednak z nich nie spływa. Co najważniejsze, nawilża włosy i ułatwia ich rozczesywanie.

Szczegółowa recenzja - klik



6. Isana, Hair, Lakier do włosów

Hmm, co do tego lakieru mam nieco mieszane uczucia. W sumie poszukiwałam czegoś, co "uliże" moje włosy, jak będę je spinała w kucyk. Lakier ten ujarzmia je trochę, ale nie jest wcale taki supermocny. Po godzinie, dwóch moje kręciołki zaczynają nieco odstawać. Plus za to, że nie skleja bardzo włosów, nie pozostawia na nich białych grudek, jak to przy innych lakierach bywało. 


Pielęgnacja ciała/produkty do kąpieli:

7. Flutter, Musująca kula do kąpieli

Do zakupu tej kulki skusiło mnie oczywiście urocze opakowanie. Jednak to by było chyba na tyle plusów. Kula ani bardzo nie pachnie, ani nie barwi wody, nie wytwarza piany. W sumie nie robi totalnie nic.



8. Farmona, Cytrusowa Euforia, Olejek do kąpieli i pod prysznic

Było to moje pierwsze spotkanie z tym olejkiem, ale na pewno nie ostatnie. Olejek pachnie nieziemsko, a po wlaniu do wody tworzy ogromną ilość piany. Do tego ładnie nawilża skórę.



9. Biały Jeleń, Nawilżające kozie mleko, Płyn do kąpieli

Płyn ten zakupiłam z myślą o mojej Mamie, która ma problemy skórne. Niemniej jednak ja także z niego korzystałam. Płyn może nie pachnie jakoś rewelacyjnie, ale nawilża skórę, nie podrażnia. Do tego również tworzy sporą ilość piany w wannie.



10. Ziaja, Orzeźwiający żel pod prysznic

Żel o świeżym, orzeźwiającym, cytrusowym zapachu, który dobrze oczyszcza skórę, nie wysusza jej, nie podrażnia.



11. Balea, Kremowy żel pod prysznic


Żel o przyjemny, kremowym zapachu, który także ładnie oczyszcza skórę,  delikatnie ją pielęgnuje i nawilża.



12. Bohemia Gifts & Cosmetics Beer, Piwna piana do kąpieli

Płyn ten mile mnie zaskoczył, jeśli chodzi o działanie, gdyż po kąpieli z dodatkiem piwnej piany, skóra jest gładka, miękka i nawilżona. Niemniej jednak zawiódł mnie zapach i nie wiem, czy do niego wrócę.

Szczegółowa recenzja - klik



13. Apart Natural, Kremowy żel pod prysznic, Oliwka i Buriti

Kolejny żel pod prysznic w tym denku, któremu nie mam nic do zarzucenia. 



14. Pure & Basic, Żel pod prysznic, Trawa cytrynowa & Limonka

Żel o intensywnym, cytrusowym, bardzo ładnym zapachu. Oczyszcza, ale przy tym nie wysusza skóry.



15. Balea, Kremowy płyn do kąpieli, Mango i Kwiat Hibiskusa

Płyn o boskim, owocowym, intensywnym zapachu <3 Umila kąpiel, relaksuje, nie wysusza skóry. 

Szczegółowa recenzja - klik



Pielęgnacja twarzy:

16. Ebelin, Chusteczki odświeżające do pielęgnacji twarzy i rąk z ekstraktem z aloesu

Póki co, jedyny produkt z drogerii DM, z którego nie jestem zadowolona. Według mnie, chusteczki te nie są wystarczającą nawilżone. Nie spisały się ani przy demakijażu, ani przy takim zwykłym odświeżeniu skóry.



17. BeBeauty, Chusteczki do demakijażu makijażu wodoodpornego


Bardzo lubię chusteczki do demakijażu BeBeauty z płynem micelarnym (wersja różowa). Te niestety się u mnie nie sprawdziły. Ciężko zmywały zwykły makijaż, a wodoodpornym nie radziły sobie wcale ...



18. Barwa Siarkowa, Peelingujący żel 3 w 1 antytrądzikowy


 Żel fantastycznie oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Ostre drobinki usuwają martwy naskórek, pozostawiając skórę gładką i przyjemną w dotyku. Drobinki w żaden sposób mojej mieszanej cery nie podrażniają. 

Szczegółowa recenzja - klik



19. Bania Agafii, Maska do twarzy oczyszczająca

Jedna z lepszych maseczek oczyszczających do twarzy, jakich do tej pory używałam. Nie tylko świetnie oczyszcza skórę, ale także wygładza ją, odświeża, rozjaśnia.



20. 7th Heaven, Manuka Honey Peel - Off, Maska oczyszczająca miodowa

Z działania maseczki jestem bardzo zadowolona, gdyż świetnie oczyszcza pory, złuszcza martwy naskórek, pozostawiając skórę czystą i gładką. Zraża mnie do niej jednak intensywny zapach miodu, który mi zwyczajnie przeszkadza.

Szczegółowa recenzja - klik



21. Holika Holika, Magic Baby Pet, Odświeżająca i kojąca maseczka do twarzy

Maska zauroczyła mnie swoim wyglądem kotka :D A co zauważyłam po zdjęciu maseczki z twarzy? Skórę gładką, miękką, ukojoną, rozjaśnioną, świeżą, a także złagodzone podrażnienia. A więc, jak dla mnie, rewelacja!

Szczegółowa recenzja - klik



22. Pilaten, Czarna maska oczyszczająca


Maskę tę wypatrzyłam w drogerii Sekret Urody i z ciekawości zakupiłam. Wyjątkowo przetestował ją Michał. Niestety test wyszedł słabo. Maska w ogóle nie oczyściła skóry z wągrów. 



23. Balea, Tropical Fantasy, Chusteczki do demakijażu

Chusteczki te zakupiłam w drogerii DM w dwupaku z uroczym, różowym pudełeczkiem. jestem nimi zachwycona. Radzą sobie fantastycznie z usuwaniem makijaż. Będzie na ich temat osobny wpis.



24. 7th Heaven, Dead Sea Mud Pac, Maseczka oczyszczająca z błotem z Morza Martwego

Maseczka  świetnie oczyszcza skórę, wygładza ją, rozjaśnia. Nie podrażnia skóry, nie wywołuje ani uczucia pieczenia, ani swędzenia. 

Szczegółowa recenzja - klik



Makijaż:

25. Revlon, Colorstay, podkład do cery mieszanej i tłustej

Jeden z moich ulubieńców, jeśli chodzi o podkłady. Cenię go za krycie i trwałość. Wersja z pompką zdecydowanie na plus.



26. Essence, Stay All Day 16h, Korektor


Korektor ten zakupiłam przypadkiem i okazał się strzałem w dziesiątkę. Bardzo ładnie kryje, nie roluje się, utrzymuje się bez ścierania tak do 10 godzin. 



27. MySecret, Matt fixing powder, Puder matujący transparentny 

Jeden z moich ulubionych pudrów! Świetnie matuje, nie bieli skóry, nie zmienia koloru podkładu. Nie wymaga poprawek w ciągu dnia.



28. Smart Girls Get More, Puder brązujący



Perełka wśród bronzerów za niewielką cenę w ciepłym odcieniu brązu. Ładnie podkreśla kości policzkowe, ociepla cały makijaż. Jest matowy, nie zawiera połyskujących drobinek.



Higiena:


29. Garnier, Mineral, Invisible, Antyperspirant w sprayu

Antyperspiranty Garniera bardzo dobrze się u mnie spisują i z tym nie jest inaczej. Chroni przed poceniem i przykrym zapachem, nie brudzi ubrań, ładnie pachnie.


30. Femina Camomile, Wkładki higieniczne Secret

Cienkie wkładki o delikatnym, przyjemnym zapachu, które dobrze trzymają się bielizny i równie dobrze wchłaniają.



31. BeBeauty, Chusteczki odświeżające ze składnikiem antybakteryjnym

Malutkie chusteczki idealne do torebki, które przydają się w podróży, w pracy. Są dobrze nasączone.



Zapachy:

32. Tom Tailor, East Coast Club Woman, Woda toaletowa dla kobiet

East Coast Club Woman to zapach słodki, owocowy z powiewem świeżości. Obok owoców wyczuwalne są także kwiaty. Całość jest niesamowicie ciepła i przyjemna. Przywołuje na myśl tak szybko minione lato ... Zapach ten pasuje zarówno na dzień, jak i na wieczór.

Szczegółowa recenzja - klik


33. Village Candle, Rendezvous, Sampler


Zapach również ciepły, niezwykle przyjemny, delikatnie męski. Idealny na wieczór we dwoje <3



To by było na tyle. Jak widzicie, nieco tych pustaków mi się naskładało. Jeśli znacie te produkty, podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach :)


 

14 komentarzy:

  1. Kiedyś miałam do czynienia z maseczką Pilomax, ale niestety nie slużyła mi najlepiej. Reszta kosmetykow jest dla mnie calkowita nowoscia. :)

    Pozdrawiam cieplutko i dodaję do obserwacji :)

    Kalamira92 blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Płomienna iskra z Joanny często ląduje w zakupowym koszyku u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo się tego uzbierało :D Miałam tylko chusteczki do demakijażu z BeBeauty. Niby spełniały swoje zadanie, ale wolę tradycyjne płyny micelarne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię podkład z Revlonu, mój też dobija dna, więc pewnie za jakiś czas wybiore się po nowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Patka, zabija mnie ilość żeli i płynów, które zużywasz;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ten sam odcień Revlon Colorstay. bardzo dobry podkład.

    OdpowiedzUsuń
  7. Szampon Pirolam to zdecydowanie mój ulubieniec i maseczka od Bania Agafii. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny post, używam peeleing z barwy, maseczki babuszki agafi (zielonej, miętowej i szarej z glinką) i oczywiście revlon i każdy produkt się sprawdza. Co do revlona znalazłam godnego zastępcę który ładniej prezentuje się na twarzy a mianowicie catrice :D Jest u mnie recenzja tego podkładu także zapraszam jak byś była zainteresowana :) Bardzo podoba mi się twój blog, wszystkie posty czyta się bardzo przyjemnie, będę wpadać tu częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też zakupiłam podkład z Revlona i jestem na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten olejek z Farmony moja mama sobie chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  11. spore denko, muszę wrócić do farb Joanny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam