Cześć Moi Drodzy :)
Jak Wam mija ta piękna niedziela? Ja właśnie wyszykowałam się do kina, ponieważ wybieramy się z Moim na film "Szybcy i wściekli 8". W międzyczasie postanowiłam napisać dla Was wpis z moimi odczuciami na temat nawilżającego szamponu aloesowego z serii Naturale Aloe marki Equilibra. Już na wejściu muszę napisać, iż produkty do pielęgnacji włosów Equilibra sprawdzają się u mnie świetnie, a więc nie był dla mnie zaskoczeniem fakt, że i tym razem szampon mnie nie zawiódł.
Szampon umieszczono w białej, nieprzezroczystej butelce o pojemności 250 ml, wykonanej z solidnego plastiku, zamykanej na tradycyjny klik.
Jak zwykle marka postarała się, jeśli chodzi o design etykiet - jest on przyjemny dla oczu, jasny, czytelny.
Na tylnej etykiecie odnajdziemy naklejkę z informacjami na temat szamponu w języku polskim. Tam odnajdziemy też pełen skład oraz znaczek informujący, iż produkt należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia.
Szampon ma średnio gęstą konsystencję, która pachnie świeżo i przyjemnie. Po zmieszaniu z wodą bardzo ładnie się pieni, co zdecydowanie ułatwia rozprowadzenie szamponu po włosach i samo mycie. Na uwagę zasługuje także jego wydajność - potrzeba naprawdę niewielkiej ilości szamponu na jedno mycie.
Szampon Naturale Aloe przeznaczony jest do każdego rodzaju włosów, z myślą o całej rodzinie. Łączy łagodność i właściwości nawilżające aloesu wraz z wzmacniającym ekstraktem z liści pokrzywy. Stąd też wykazuje naprawdę fajne działanie - delikatnie oczyszcza włosy i skórę z zanieczyszczeń, nie plącze włosów podczas mycia, nie wysusza ani włosów, ani skóry, a więc tym samym jej nie podrażnia. Nie powoduje również łupieżu, co dla mnie jest mega ważne. Po wysuszeniu włosów, są one miękkie, gładkie, nawilżone i ogólnie lepiej wyglądają.
Szampon, w internetowym sklepie marki Equilibra, kosztuje 19,99 zł. Nie jest to może najtaniej, jeśli chodzi o szampony, ale ja wolę dołożyć i cieszyć się zdrową skórą głowy i pięknymi włosami.
Kochani, życzę Wam miłego wieczoru i udanego jutrzejszego dnia :* Zapraszam także dla śledzenia mnie na Instagramie - KLIK, gdzie pojawiam się dosyć często :)
Uwielbiam żele aloesowe, jednak z szamponem nie miałam nigdy do czynienia :)
OdpowiedzUsuńAloes to samo dobro:) Obs. Na IG:)
OdpowiedzUsuńLubię takie szampony. :)
OdpowiedzUsuńU mnie doskonale się sprawdził.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że seans był udany:)
OdpowiedzUsuńZnam markę, acz nigdy nic od nich nie miałam jeszcze... te szampony mniekuszą - nie ukrywam...
pozdrawiam ciepło
:*
uwielbiam go, mój ukochany szampon
OdpowiedzUsuń