Haul zakupowy
Cześć Kochani!
Korzystając w dniu dzisiejszym z chwili wolnego czasu postanowiłam pokazać Wam część nowości, które ostatnio pojawiły się w mojej szafie. Zapraszam do oglądania :)
Zacznę może od zamówienia z Zalando, którego dokonaliśmy wraz z Michałem. Wyprzedaż tam mnie pochłonęła i sama do końca nie wiedziałam na co się zdecydować. Zrezygnowałam z typowo letnich ubrań, gdyż lato niestety dobiega końca. Stąd też zdecydowałam się na zakup obuwia sportowego wykonanego częściowo ze skóry, częściowo z materiału marki Vans w kolorze wina <3 Niesamowicie mi się spodobały. Prezentują się rewelacyjnie! Dostępny był rozmiar 35, a więc idealnie pasują na moją miniaturową stopę ;)
Michał natomiast wybrał sobie trampki NIKE SB PORTMORE CNVS PREMIUM w kolorze desert ochre, które prezentują się jeszcze lepiej niż na zdjęciach oraz czapkę z daszkiem Pier One.
Myśląc już o jesieni, zamówiłam sobie lekko ocieplaną kurtkę typu bomber w kolorze zgaszonego różu (rose brown) marki JDY. Kolejny hit tego zamówienia :)
Tak w sumie całkiem nieświadomie kolorystycznie wybrałam mega przyjemną w dotyku chustę marki mint&berry. Świetnie komponuje się z kurteczką.
Nie mogłam się również powstrzymać przed zamówieniem body marki Even&Odd. Wybrałam ponownie kolor czarny, jednak te wyróżniają sznurowania po bokach.
I na koniec zamówienia z Zalando zostawiłam jeansy skinny fit model Jenna marki New Look. Zdecydowałam się na rozmiar 36 x 32 i są idealne. Są to spodnie z wysokim stanem, mega obcisłe i pięknie podkreślające sylwetkę.
Planując urlop w Norwegii, potrzebowałam kurtki, która, przede wszystkim, zapewni mi ochronę przed deszczem i wiatrem. I taką też spotkałam w sklepie Sinsay - długą, przeciwdeszczową parkę z kapturem w kolorze czarnym. Spisała się świetnie i na pewno przyda mi się jesienią :)
W Sinsay kupiłam również skórkową kurtkę - ramoneskę, która urzekła mnie haftowanymi różami <3
Do mojej szafy trafiły także ubrania zakupione w Norwegii. W sklepie KappAhl wypatrzyłam dwie bluzeczki z wyciętymi ramionami. Są cienkie, zwiewne, a więc idealne na ciepłe dni do pracy.
Tam też zakupiłam przepiękną, romantyczną, przewiewną bluzkę z motywem ptaków i liści. Jest to bluzka z rozszerzanymi rękawami i górą, którą można spuścić na ramiona.
W sklepie, którego nazwy nie pamiętam :D, zakupiłam prosty, klasyczny żakiet w kolorze granatowym marki FreeQuent.
W Cubusie pokusiłam się zaś na duży koszyk, który na pewno będzie mi towarzyszył aż do końca lata :)
Ponownie zamówiłam bieliznę na Aliexpress. Tym razem moje serce skradł koronkowy komplecik ze sportowym wykończeniem. Po raz kolejny jakość mnie zachwyca - koronka jest piękna, przyjemna w dotyku.
Kochani, dajcie znać, czy coś z moich zakupów się Wam spodobało :) A i koniecznie napiszcie, czy u Was pojawiło się coś nowego w szafie :)
Ramoneska w róże i Twoje buty są mega :D:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda bielizna. Zastanawiam się tylko czy jest w stanie dobrze podtrzymywać piersi?
OdpowiedzUsuńjuż powoli jesiennie, też muszę zacząć zmieniać garderobę :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne nowości :)
OdpowiedzUsuńsuper nowości, muszę sobie kupić bamberkę i parkę koniecznie. dziś byłam na zakupach i upolowałam dwie pary butów, żakiet i sukienkę
OdpowiedzUsuńsuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne rzeczy, najbardziej podobają mi się parka i ramoneska :)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty kupiłaś! I bielizna wygląda fajnie ;)
OdpowiedzUsuńWidze bardzo udane zakupy. Już w myślach widzę nie jedną super stylizację! Pozdrawiaqm
OdpowiedzUsuńparka bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuń