Magiczne Indie, Dabur Herbal, Ziołowa pasta do zębów z bazylią


Hejka Kochani!

Pasty do zębów to produkty, których używa każdy z nas, ale które z reguły nie wzbudzają jakiegoś wielkiego zainteresowania. Niemniej jednak są wśród nich wyjątki i jednym z nich jest ziołowa pasta z bazylią Dabur Herbal, którą znalazłam w internetowym sklepie Magiczne Indie



Opakowanie pasty to nic nadzwyczajnego - tradycyjna tubka mieszcząca 100 ml, zabezpieczona srebrną folią, zapakowana dodatkowo w kartonowe pudełko. Całość opakowania utrzymana jest w przyjemnej, ładnej niebiesko-białej kolorystyce. 





Konsystencja pasty jest gęsta, treściwa, barwy pastelowej zieleni. Po nałożeniu na szczoteczkę należy uważać, by z niej nie spadła, gdyż słabo tej szczoteczki się trzyma. 




Pasta ma miętowy zapach, jednakże dosyć delikatny w porównaniu z innymi pastami. Niemniej jednak nie wpływa to na efekt odświeżenia, bo pasta pod tym względem sprawdza się świetnie.



Skład pasty bazuje na wyciągu z bazylii, a dokładnie na Tulsi (Ocimum basilicum) - jej specyficznej odmianie uznawanej przez hindusów za świętą, wykorzystywanej w celach leczniczych. I to wyróżnia pastę na tle pozostałych. Odnoszę wrażenie, iż to właśnie ten składnik odpowiada za tak dobre działanie pasty. 



Producenci zasypują informacjami, jakie to cuda te pasty zrobią z naszymi zębami. W 80% są to tylko słowa i zapewnienia, które nijak mają się do rzeczywistości. W przypadku pasty Dabur Herbal sprawdzają się one w 100%. Pasta bardzo dobrze czyści zęby - radzi sobie nie tylko z osadem powstałym m.in. z resztek jedzenia, ale także całkiem nieźle usuwa kamień nazębny. Po myciu zębów odnoszę wrażenie, iż naprawdę są one bielsze! Jak już wcześniej wspomniałam, pasta odświeża oddech, a także działa kojąco i regenerująco na dziąsła.



Ziołowa pasta z bazylią kosztuje niewiele więcej niż tradycyjne pasty, bo 11,90 zł (klik) w internetowym sklepie Magiczne IndieAktualnie ta pasta oraz wybielająca pasta do zębów Sparkly White marki Himalaya Herbals to moje numery 1 w higienie jamy ustnej :) 



5 komentarzy:

  1. Pierwszy raz słyszę o tej pascie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam swoją pastę ale chętnie wypróbuję:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. super, że tak dobrze się sprawdza, z kamieniem akurat nie mam problemów ale chętnie ją poznam

    OdpowiedzUsuń
  4. Również mam swoją ulubioną pastę, ale ta również wygląda bardzo ciekawie z chęcią wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam, ale jak się tak świetnie sprawuje to się pokuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam