Miss Sporty, Crazy Look! Pogrubiająca maskara do rzęs


Hejka Kochani!

Marka Miss Sporty zagościła w mojej toaletce na dobre. Wśród produktów tej marki znalazłam naprawdę kilka godnych polecenia perełek m.in. zestaw do makijażu brwi Studio Eyebrow Kit, z którym aktualnie się nie rozstaję. Do tego grona od niedawna dołączyła pogrubiająca maskara do rzęs  Crazy Look!



Maskara Crazy Look! (dokładnie 5,7 ml) kryje się w czarno-pomarańczowym opakowaniu, wykonanym z solidnego tworzywa, które jakoś tak ostatnio skojarzyło mi się z Halloween ;) 




Maskarę wyposażono w intrygującą, oryginalną, silikonową szczoteczkę z końcówką wykonaną na kształt gwiazdy, którą, o dziwo, całkiem łatwo się manewruje. Szczoteczka ładnie rozczesuje rzęsy, rozprowadza równomiernie tusz po całej ich długości.




Tusz do rzęs to podstawa każdego makijażu, stąd też mam wobec niego konkretne wymagania. I maskara Crazy Look te wymagania spełnia - delikatnie pogrubia rzęsy, podkręca je i unosi, a więc oczy bardzo ładnie się prezentują. Jestem posiadaczką oczu małych, głęboko osadzonych. Maskara nadaje rzęsom objętości, daje efekt powiększenia oczu, otwiera spojrzenie. Do tego intensywna czerń tuszu sprawia, iż te oczy są bardziej wyraziste.



Tusz szybko wysycha, nie odbija się na powiekach, nie pozostawia na rzęsach grudek. W ciągu dnia nie kruszy się, nie osypuje, nie rozmazuje i nie tworzy "efektu pandy". Jest trwały - utrzymuje się na rzęsach przez cały dzień. Podsumowując, Crazy Look to jedna z lepszych, drogeryjnych maskar w tak niskiej cenie.


Od listopada maskara Crazy Look będzie dostępna w sieci drogerii Rossmann :)



7 komentarzy:

  1. Ładnie prezentuje się na Twoich rzęskach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie trochę sklejone :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że skleja rzęsy, więc nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super efekt;) szczotka mi się podoba:)!

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mi się kolorystyka z Halloween skojarzyła :) Ale niestety u mnie tusz nie zdał egzaminu, efekt dawał ładny, ale kruszył mi się w ciągu dnia i podrażniał oczy. Powędrował więc w świat ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam