PUPA MADE TO LAST LIP DUO - 008 Miami Pink & 010 Vintage Pink


Hejka Kochani!

Produktów do makijażu ust pojawia się u  mnie ostatnio coraz więcej. Skusiłam się m.in. na zapoznanie z wodoodpornymi pomadkami w płynie połączonymi z błyszczykiem, tzw. top coatem marki PUPA o nazwie MADE TO LAST LIP DUO. Czy jestem z nich zadowolona? Tego dowiecie się zaglądając do dalszej części wpisu :)



Pomadki otrzymujemy zapakowane w eleganckie, kartonowe pudełeczka w kolorze czerwonym, które niestety wyrzuciłam do kosza zanim jeszcze pstryknęłam zdjęcia. Marka PUPA z jednej strony przygotowała dla nas 4 ml płynnej pomadki, a z drugiej 4 ml przezroczystego błyszczyku. Całość mieści się w prostym, klasycznym opakowaniu.




Pomadka ma gęstą, treściwą, kremową i jakby puszystą konsystencję, którą nanosimy na usta za pomocą miękkiego, skośnego aplikatora. Błyszczyk zaś jest nieco bardziej lejący i lepki, stąd też niektórym może to przeszkadzać. Aplikujemy go wąskim pędzelkiem.




008 Miami Pink to neonowy róż - idealny na lato. Prezentuje się dziewczęco i uroczo. Rozjaśnia, rozpromienia twarz.



010 Vintage Pink to z kolei chłodny, brudny róż, który aktualnie codziennie gości na moich ustach. Nadaje się na każdą okazję - do pracy, na spotkanie z koleżankami, na randkę, jak i na imprezę. 





Obie pomadki są mocno napigmentowane. Wystarczy jedna warstwa, by uzyskać pełne, ładne krycie. Pomadki można aplikować zarówno same, jak i z błyszczykiem w zależności od tego czy chcemy uzyskać efektu matu, czy też piękną lśniącą taflę na ustach.


MADE TO LAST LIP DUO to najtrwalsze pomadki w mojej kolekcji. Potrafią nie schodzić z ust nawet do 10 godzin od nałożenia na usta. Nie straszne im jedzenie i picie. Wżerają się w usta, ale nie wchodzą w załamania i nie wysuszają. Z dłoni nie mogłam ich zmyć nawet przy pomocy dwufazowego płynu.



Pomadki może nie należą do najtańszych, gdyż trzeba za nie zapłacić ok. 60 zł. Jednak zdecydowanie są warte swojej ceny!




7 komentarzy:

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam