Haul zakupowy - obuwie, torebki i akcesoria


Cześć Kochani!

Kończy się powoli czas wyprzedaży, więc postanowiłam pokazać Wam, co ciekawego wynalazłam pośród tego ogromu promocji. Trochę się tego wszystkiego nazbierało, stąd też podzieliłam zakupy na dwie części: ubrania oraz obuwie, torebki  i akcesoria, które to właśnie pokażę jako pierwsze. 



Dawno tak nie zaszalałam, jeśli chodzi o torebki. Wszystko zaczęło się od sklepu Sinsay, w którym tuż przed Świętami natknęłam się na niewielką czarną torebeczkę ze złotymi elementami, idealnie pasującą do sukienki kupionej na chrzciny. 





Tuż po Świętach w Pepco wypatrzyłam czarną torebkę ze srebrnymi nitami na pasku z dodatkiem łańcuszka. Jest mega wygodna, pojemna, pasuje praktycznie do wszystkiego. 







W Top Secret zobaczyłam kolejną niewielką, aksamitną, granatową torebkę ozdobioną frędzelkami. Michał chyba zobaczył moje święcące na jej widok oczy i sprawił mi prezent <3 




W Mohito kupiłam dużą, czarną torbę w serduszka ze złotą zawieszką. Jest naprawdę pojemna - zmieści dosłownie wszystko (nawet laptopa). 





Torebki skusiły mnie również na Zalando !!! Pierwsza z nich to welurowa/aksamitna torebka marki Even & Odd w kolorze bladoróżowym, ozdobiona perełkami. Torebka jest na srebrnym łańcuszku. Mile zaskoczyła mnie wielkością, gdyż myślałam, że będzie mniejsza. 




Przyciągnęła mnie do siebie także welurowa/aksamitna torebka marki New Look w przepięknym morskim kolorze <3 Pojemna, zapinana na magnes, na czarnym, cienki pasku z dodatkiem srebrnego łańcuszka. 




I ostatni już torebkowy zakup to torebka-worek marki Springfield. Dosyć duża, głęboka, pojemna, ozdobiona troczkami z frędzelkami. Idealna na co dzień.




Poza torebkami zakupiłam jeszcze 4 pary butów. Na Allegro wypatrzyłam 3 pary botków w kolorze czarnym. Pierwsze ozdobione srebrnymi nitami, drugie z brokatowym, połyskującym tyłem, a trzecie wiązane, na niskim, kwadratowym obcasie.







Na Zalando zaś zdecydowałam się na obuwie sportowe/treningowe Nike Perfomance METALLIC FLEX TRAINER 7. Kupiłam je głównie z myślą o zajęciach salsy. Dzisiaj miałam je pierwszy raz na stopach i na zajęciach i póki co, są bardzo wygodne. 






Jeszcze postanowiłam Wam tutaj pokazać złoto-miedziane szpilki, które zakupiłam tuż przed Świętami. Były przecenione -20% w rozmiarze 35, więc musiałam je kupić ;) A trafiłam na nie w miejscowym butiku Muza w Dębicy.




Z takich drobnych dodatków zdecydowałam się na cienki pasek w kolorze czarnym ze złotymi gwiazdkami marki Medicine



Kochani, to by było na tyle. W tym tygodniu pokażę jeszcze pewnie ubrania, które zakupiłam na wyprzedażach. Dajcie znać, czy Wy kupiliście coś ciekawego :)


4 komentarze:

  1. Torebka z perełkami bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Olbrzymia torba świetna, szkoda tylko, że nie jest zamykana ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. złote szpilki ;D oj tak cudne :D
    P.S - W Wolnej chwili zapraszam na bloga na KONKURS WALENTYNKOWY :D

    Pozdrawiam Serdecznie :D :-*

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, zawsze jestem pod wrażeniem Twoich zakupów. Ja ostatnio kupuję tylko rzeczy do domu, to sprawia mi największą przyjemność.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam