Witajcie moi Kochani!
Już w czwartek, 21. czerwca, przywitamy tak przez wszystkich wyczekiwane lato! Część z nas ma już zaplanowany dłuższy urlop, a pozostali zaś pewnie wyskoczą gdzieś na spontanie. Gorące weekendy sprzyjają również jednodniowym wypadom nad wodę. Stąd też obowiązkowym elementem letniego wyposażenia garderoby jest strój kąpielowy. Sporo kobiet ma problem z wyborem tego odpowiedniego, dlatego też poniżej mam kilka propozycji z internetowego sklepu Elegrina.pl, które być spodobają się którejś z Was. Zapraszam!
BIKINI - to szczególnie znany i rozpowszechniony rodzaj kostiumu kąpielowego, składający się z dwóch części: biustonosza i majteczek (mogą to być figi, stringi, czy bardzie zabudowane spodenki). Po raz pierwszy zostało pokazane 5 lipca 1946 roku w pływalni Molitor w Paryżu przez projektanta Louisa Réarda i jak widać, wkrótce zdobyło cały świat.
Mimo że lato to czas kolorów, ja jestem wierna klasyce i czerni, co możecie zaobserwować w moich propozycjach bikini. Stroje w kolorze czarnym totalnie kradną moje serce <3 Prezentują się obłędnie. Pamiętajmy, że najbardziej liczy się wygoda i to, czy w danym stroju czujemy się kobieco i komfortowo. Podkreślamy atuty, czyli to, co w nas najpiękniejsze.
Dla tych, którzy uważają, że bikini zbyt wiele odkrywa stworzono monokini. MONOKINI to nic innego jak seksowne i bardzo kobiece wydanie kostiumu jednoczęściowego. Łamie ono wszelkie stereotypy związane z aseksualnymi kostiumami zakładanymi chociażby przez zawodowe pływaczki. Mimo że z pozoru jest to strój jednoczęściowy, również odkrywa co nieco ciała. Charakteryzują je zmysłowe wycięcia, wiązania, paski, szalone wzory i ozdoby.
Osobiście jestem zachwycona tymi strojami. Na pewno zwrócą uwagę nie jednej osoby na plaży - czy to mężczyzny, czy to nieco zazdrosnej kobiety ;)
I na koniec coś dla kobiet, które stawiają na 100% wygody i chcą ukryć defekty swojej sylwetki. TANKINI to nietypowy rodzaj dwuczęściowego stroju kąpielowego, składający się z koszulki i klasycznych fig. Tankini świetnie prezentuje się także z szortami lub spódniczkami, co pozwala na nieograniczone możliwości w kreowaniu plażowych stylizacji. Tankini pasuje kobiecie w każdym wieku - od nastolatek po panie w wieku 50+. Pozwala czuć się swobodnie, na luzie, bez ograniczenia ruchów.
Ja w tym roku stawiam na bikini, chociaż pracuję na swoją sylwetką i może w końcu sprawię sobie jakieś seksowne monokini. Napiszcie w komentarzach, która z propozycji najbardziej Wam się spodobała i dajcie znać, czy jesteście gotowi na sezon wakacyjny :)
fantastyczne stroje kąpielowe, bardzo podobam mi się biały z ażurowymi wycięciami laserowymi
OdpowiedzUsuńMnie się podoba ten zupełnie pierwszy, po lewej :) Taki retro, bardzo fajny. Sama posiadam tylko jednoczęściowy strój sportowy - pływam tylko na basenie i tak jest mi najwygodniej, na plaży wylegiwać się nie lubię - czasem tylko przycupnę i do tego strój nie jest mi potrzebny. Mimo wszystko podobają mi się aktualne trendy wśród strojów kąpielowych - dużo krojów, wzorów i modeli, że aż w głowie się kręci, ale każdy na pewno znajdzie coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze bikini. Góra od tego niebieskiego stroju mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do Tankini. Wszystkie inne jak najbardziej ok :)
OdpowiedzUsuńnie ma tu nic, co trafiłoby w mój gust ;)
OdpowiedzUsuńJa muszę wybrać jakiś fajny strój na te wakacje :)
OdpowiedzUsuńTe stroje to jednak trochę nie mój styl:) Preferuje bikini ale w innych kolorach :)
OdpowiedzUsuńPomocny i bardzo ciekawy artykuł :) My jeszcze nie mamy swojego stroju kąpielowego :(
OdpowiedzUsuńTe jednoczęściowe extra !
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ten z wysokimi majtkami.
OdpowiedzUsuńPiękności <3 Ja mam swój jeden ulubiony strój, biało-granatowy, marynarski, w stylu pin-up i go mocno uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńŁadne, chociaż ja wolę inne
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się dwie ostatnie propozycje. Doskonale ukryłyby niedoskonałości mojej figury.
OdpowiedzUsuńPiekny jest ten pierwszy czarny z wszytym białym paskiem :D
OdpowiedzUsuńte stroje są boskie! że na to lato nie udało mi się zrzucić oponki to też nie rozglądałam się za jakimiś super fajnymi strojami coby sobie humoru nie psuć, tak na przyszły rok już musi być petarda z figura i strój marzenie :P Tak sobie obiecałam, a dieta i treningi już są wprowadzone :)
OdpowiedzUsuńoooo wspaniałe stroje! Muszę koniecznie się zaopatrzyć w nowe :D
OdpowiedzUsuń