Czytamy książki! Anna Herbich, Dziewczyny z Wołynia


"Kresowian zabito dwukrotnie - raz przez ciosy siekierą, drugi raz przez przemilczenie. A ta druga śmierć jest gorsza od tej pierwszej, bo zabija pamięć o nich w świadomości społecznej."
                                                                                                                                         /Jan Zaleski/



Witajcie moi Kochani!

Dzisiaj niecodziennie zaczynam wpis, a to za sprawą obejrzanego wczoraj dramatu wojennego w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego "Wołyń" oraz przeczytanej w ubiegłym tygodniu książki Anny Herbich "Dziewczyny z Wołynia"


Rzeź wołyńska to ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich, często przy aktywnym udziale miejscowej ludności ukraińskiej, wobec mniejszości polskiej byłego województwa wołyńskiego II Rzeczpospolitej Polskiej, podczas okupacji terenów II Rzeczypospolitej przez III Rzeszę, w okresie od lutego 1943 do lutego 1945. Kulminacją rzezi była krwawa niedziela 11 lipca 1943 r. O świcie (godzina 3:00 nad ranem) oddziały UPA dokonały skoordynowanego ataku na 99 polskich miejscowości, głównie w powiatach horochowskim i włodzimierskim pod hasłem "Śmierć Lachom". Po otoczeniu wsi, by uniemożliwić mieszkańcom ucieczkę, dochodziło do rzezi i zniszczeń. Ludność polska ginęła od kul, siekier, wideł, kos, pił, noży, młotków i innych narzędzi zbrodni. Polskie wsie po wymordowaniu ludności były palone, by uniemożliwić ponowne osiedlenie ...


"Dziewczyny z Wołynia" to historie dziewięciu Kobiet, które jako małe dziewczynki przeżyły piekło na ziemi. Łączy je wspólna tragedia - ludobójstwo na Wołyniu. Czytając strona po strona, nie mogłam sobie wyobrazić, co czuły, kiedy widziały śmierć rodziców, rodzeństwa, sąsiadów, innych dzieci. Śmierć okrutną, bestialską, dokonaną z zimną krwią. Do tej pory nie jestem w stanie zrozumieć, jak człowiek człowiekowi może zgotować taki los ... 



Każda z historii ma podobny schemat. Najpierw mamy do czynienia z wstrząsającą zbrodnią dokonaną na rodzinach bohaterek. Następnie wyłania się obraz spokojnego Wołynia i sielskiego życia na tamtych terenach - czuć miłość do rodzinnych stron, rodzinne szczęście, które w jednej chwili zostało zastąpione rozpaczą, bólem, cierpieniem. Poznajemy także dalsze losy Bohaterek - Kobiet, które przetrwały rzeź, ale nigdy się nie poddały!!! 


Książka wzbogacona została fotografiami dokumentów i pamiątek pochodzących ze zbiorów Bohaterek. 




Autor: Anna Herbich
Tytuł: "Dziewczyny z Wołynia"
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Cena: okładkowa 44,90 zł (aktualnie w internetowej księgarni znak.com.pl w promocyjnej cenie 31,43 zł)


Kochani, pamiętajmy, że o zbrodniach dokonanych przez Ukraińców trzeba mówić!!! Przez wiele lat Wołyń, podobnie jak i Katyń, był tematem tabu. Zbierajmy te historie, spisujmy, przekazujmy dzieciom, bo przyjdzie taki dzień, w którym nie będzie już żadnego żyjącego świadka tutaj z nami na ziemi.

3 komentarze:

  1. Wczoraj leciał Wołyń, a daj spokój kuźwa rzeź :(

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. widziałam fragmenty filmu "Wołyń" książka pewnie budzi jeszcze większe emocje.

    OdpowiedzUsuń
  3. za bardzo mnie przeraża ta historia... oglądałam film i to był pierwszy film, na który nie mogłam patrzyć...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam