loffme, Hypoalergiczne płatki kosmetyczne wielokrotnego użytku


Cześć Kochani!

W czerwcowym, urodzinowym pudełku ShinyBox znalazł się produkt, który wzbudził we mnie szczególne zainteresowanie. Hypoalergiczne płatki kosmetyczne wielokrotnego użytku marki loffme brzmią intrygująco, nie? O tym, jak się u mnie sprawdziły, w dalszej części wpisu ...



Zanim przejdę do szczegółów dotyczących płatków, słów kilka o samej marce. Loffme to marka, która powstała na bazie osobistych doświadczeń ze skórą wrażliwą, nadreaktywną, atopową. Pod marką Loffme znajduje się szereg wysoce higienicznych produktów, które ułatwią codzienne życie, zniwelują reakcje alergiczne skóry i świąd, pozwolą na ograniczenie stosowania kosmetyków i detergentów. Tajemnica tkwi w materiale, z którego zostały wykonane produkty. Jest to zaawansowany technologicznie, antybakteryjny, barierowy materiał. Dzięki swoim wyjątkowym właściwościom blokuje rozwój grzybów i bakterii. Nie przejmuje zapachów. Nie przepuszcza przez swoje struktury nawet roztoczy kurzu, dlatego polecany jest dla osób z problemami alergicznymi skóry, w tym chorych na Atopowe Zapalenie Skóry (AZS). Jest bezpieczny dla niemowląt i dzieci. To wszystko brzmi naprawdę świetnie ...

4 płatki kosmetyczne otrzymujemy zapakowane w kwadratowy kartonik o bardzo ładnym designie. Połączenie kolorów bieli, granatu i turkus jest dla mnie idealne. Opakowanie kusi i przyciąga. Umieszczono na nim korzyści wynikające ze stosowania płatków oraz pomocne wskazówki. 



Płatki mają średnicę 7 cm i wykonane zostały z cienkiego, przyjemnego dla skóry materiału (skład: 70% poliester, 30% poliamid). Są mega delikatne, stworzone dla wrażliwej cery. Nie mają żadnych krawędzi, szwów. Jak to kobiet, nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła uwagi na te cudowne kolory płatków <3



Płatki w połączeniu z wodą doskonale radzą sobie z usuwaniem makijażu. Nie straszny im nie tylko podkład, róż czy bronzer, ale i tusz, a nawet eyeliner. Dokładnie oczyszczają skórę, łagodząc przy tym wszelkie podrażnienia. Nie ma tego uczucia tarcia!


Płatki są wytrzymałe! Łatwo usnąć z nich zabrudzenia - najpierw spłukujemy je zimną wodą, a następnie pierzemy płatki ręcznie lub w pralce. Dopierają się w 100%. Szybko schną. Brakuje mi jedynie jakiegoś otworku i sznureczka, by móc zawiesić płatki do wysuszenia ;)




Kochani, koniecznie napiszcie mi, co sądzicie o tego typu płatkach kosmetycznych! 

3 komentarze:

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam