BIOLONICA, Krem regenerujący pod oczy z komórkami macierzystymi jabłoni


Cześć Kochani!

Krem pod oczy to obowiązkowy element mojej codziennej pielęgnacji. Już od ok. 2 miesięcy jestem wierna regenerującemu kremowi pod oczy z komórkami macierzystymi jabłoni marki Biolonica. Jeżeli jesteście zainteresowani działaniem i efektami stosowania kremu po 2 miesiącach regularnego użytkowania, zapraszam do dalszej części wpisu!



Dla przypomnienia, poniżej co nieco na temat marki BiolonicaBiolonica to polska firma kosmetyczna zajmująca się produkcją  kosmetyków opartych na roślinnych komórkach  macierzystych. Firma dba o urodę i zdrowie Klientów, poprzez zastosowanie naturalnych surowców, których ekologiczność została potwierdzona licznymi certyfikatami. Pierwszą odsłoną kosmetyków Biolonica jest linia pielęgnacyjna oparta na komórkach macierzystych z jabłoni, które niewątpliwie są przełomowym odkryciem ostatnich lat w kosmetologii. Komórki te mają za zadanie chronić komórki naskórka i skóry właściwej przed starzeniem, a zawartość epigenetycznych substancji ma bezpośredni wpływ na „młodość naszej skóry”. Posiadają dwie istotne cechy dla naszego organizmu: zdolność do nieograniczonej ilości podziałów, dzięki czemu nasza skóra jest w stanie sama się regenerować oraz zdolność do różnicowania, co pozwala na prawidłowe funkcjonowanie naszej skóry. Roślinne komórki macierzyste opóźniają procesy starzenia, pomagają w naturalnej i skutecznej regeneracji naszej skóry, a także bronią ją przed szkodliwym wpływem środowiska.

30 ml kremu zamknięto w niewielkiej buteleczce wykonanej z solidnego, nieprzezroczystego, białego tworzywa, którą wyposażono w pompkę dozującą. Bardzo podoba mi się design całego opakowania utrzymany w kolorystyce biało-zielonej. Dodatkowo krem otrzymujemy zapakowany w kartonowe pudełko przyozdobione zielonym jabłuszkiem, na którym odnajdziemy opis produktu, składników aktywnych, pełen skład, a także znaczek informujący, iż krem należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia. 






Krem ma lekką, ale treściwą konsystencję. Delikatnie sunie po skórze, ładnie i dosyć szybko się wchłania, a więc spokojnie można go stosować pod makijaż. Po wmasowaniu w skórę czuć przyjemne ciepło - mamy tym samym pewność, że rzeczywiście zaczyna działać. 


Krem przeznaczony jest dla każdego typu cery i skierowany do kobiet w wieku 30+ . Na moim liczniku jeszcze 3 z przodu nie ma, ale o wrażliwą skórę pod oczami lubię dbać i uważam, że należy zacząć o nią dbać jeszcze przed trzydziestką. 

W składzie kremu znalazły się następujące składniki aktywne:
* roślinne komórki macierzyste z jabłoni - zawierają metabolity zapewniające długowieczność komórek skóry; stanowią ochronę DNA przed starzeniem spowodowanym stresem oksydacyjnym, a zawartość  epigenetycznych substancji ma bezpośredni wpływ na „młodość” naszej skóry;
* ekstrakt z grejpfruta - „walczy” z bakteriami, przyczyniając się do młodego wyglądu skóry; działa na skórę odprężająco i tonizująco, wzmacniając przy okazji słabe naczynka krwionośne; zwalcza niedoskonałości cery;
* masło Shea - posiada właściwości mocno nawilżające i natłuszczające, wygładzające, działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie, przeciwstarzeniowo. 


Krem Biolonica z komórkami macierzystymi jabłoni dogłębnie nawilża skórę pod oczami, lekko ją napina i tym samym ma się wrażenie, że zmarszczki są zdecydowanie mniej widoczne. Do tego łagodzi wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia, nadaje skórze blasku, dzięki czemu wygląda promiennie i zdrowo


Krem w internetowym sklepie Biolonica można nabyć w cenie 64 zł. I myślę, że warto na niego wydać każdą złotówkę!

2 komentarze:

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam