Lazell dla Niej - Night Bloom i Balmi


Witajcie Kochani!

Jak wiecie, uwielbiam perfumy! Stąd też lubię, kiedy raz na jakiś czas pojawiają się u mnie nowe zapachy. Tym razem miałam okazję zapoznać się z wodami perfumowanymi Lazell. Jeżeli jesteście ciekawi, jak pachnie Balmi i Night Bloom, to zapraszam do dalszej części wpisu!



Na początek słów kilka o samej marce, która, jak dotąd, była mi zupełnie nie znana. Wody toaletowe i perfumowane Lazell zostały przygotowane dla klientów ceniących wysoką jakość oraz ciekawy design produktów, a wszystko to w przystępnej cenie. Starannie dobrane komponenty zapewniają długą trwałość zapachów. Całość zamykana w eleganckich flakonach. Do produkcji używane są ściśle wyselekcjonowane surowce i opakowania, gwarantujące doskonałą jakość produktu końcowego. 

Woda perfumowana Balmi 100 ml


Balmi to kwiatowa kompozycja, według mnie, idealna na dzień. Delikatna, lekka, dziewczęca, a jednocześnie elegancka z nutą nowoczesności. Bardzo przypadła mi do gustu. Początkowo mocno świeża i orzeźwiająca, po chwili zmienia się w mega przyjemną i otulającą. Z tego, co udało mi się doczytać, Balmi to zapach inspirowany Gucci Bamboo.


Nuta głowy: bergamotka
Nuta serca: ylang-ylang, kwiat pomarańczy, lilia
Nuta bazy: bursztyn, drzewo sandałowe, wanilia


Klasyczny, zaokrąglony flakonik z grubego, przezroczystego szkła mieści 100 ml wody. Warto zwrócić uwagę na kartonowe, ładne pudełko, w którym otrzymujemy flakonik. 

Woda perfumowana Night Bloom 100 ml


Night Bloom to zmysłowy, kobiecy zapach, który skradł moje serce już od pierwszego psiknięcia. Zamknięty w przepięknym flakonie ombre w kolorystyce czerni i granatu z dodatkiem złota niesamowicie kusi. Jak sama nazwa wskazuje, Night Bloom świetnie sprawdza się podczas wieczornych wyjść. Randka, impreza, eleganckie przyjęcie - to takie okazje, do których Night Bloom pasuje idealnie. 




Długo szukałam nut zapachowych tej wody. Odniosłam jednak wrażenie, że jest to na tyle nowa propozycja zapachowa, iż jeszcze nie można jej dostać w internetowych sklepach. 



Zastanawiając się, czym inspirowany jest zapach Night Bloom, doszłam do wniosku, że będzie on odpowiednikiem nowości marki Carolina Herrera Good Girl Légère. Specjalnie ruszyłam do drogerii Sekret Urody, by zapoznać się z tą nowością i rzeczywiście obie te wody pachną podobnie i równie pięknie <3 Początkowo delikatnie - kwiatowo i cytrusowo, a następnie nieco ciężej, ale nadal przyjemnie.



Jestem zachwycona trwałością wód perfumowanych Lazell. Wystarczy kilka psiknięć rano, by przez cały dzień czuć było przyjemny zapach <3 Do tego mega niska cena! Dla zainteresowanych, wody Lazell można dostać m.in. w Rossmannie :)

14 komentarzy:

  1. ta marka ma bardzo przyjemne zapachy, które nie są chamskimi podróbkami, bardzo polecam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze tych perfum, chodź z chęcią bym zakupiła. Skoro cena niska to można wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham perfumy, ale bardzo szybko się u mnie kończą :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oba muszą pięknie pachnieć! :) Same musimy uzupełnić zapasy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam zupełnie tej marki. Mi zawsze perfumy mąż kupuje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Balmi wydaje się interesujący i idealny dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie rozumiem recenzji perfumów... Nie można poczuć zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam zapachy Lazell, mam ich 3 i z każdej jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo dobrego słyszałam o tych zapachach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam kompletnie :( warto czasem poczytać bo z przyzwyczajenia używam cały czas tych samych 🙈

    OdpowiedzUsuń
  11. też nie znałam tej marki, ciekawe perfumy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten pierwszy jest bardzo podobny do mojego.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzień dobry bardzo :) Przepraszam, że tak z grubej rury, ale czuję się w obowiązku przestrzec poszukiwaczki nowych doznań zapachowych - bo mnie nikt nie ostrzegł... KUpując ten zapach strzelałam w ciemno, bazując na opiniach z Internetu. Często tak robię, i nie narzekam, ale jeszcze nigdy nie zaliczyłam takiej wtopy... NIE, NIE Nie, po tysiąckroć NIE!!! Jeśli szukacie (jak ja) ciepłych, kobiecych, zmysłowych i otulajacych woni,typowo na zimę, od tego śmierdziela uciekajcie precz!!!!
    Na czytałam się, że tajemniczy, uwodzicielski, kuszący... Boooże, jak można tak oszukiwać ludzi ;((( Night Bloom to ordynarna, tania woda kolońska z kiosku dla pana Zenka!!!! Jakim cudem tam jest napis WOMAN???? Psiknelam się raz 2 tyg temu i od tego czasu nie mogę się pozbyć tego smrodu z szalika, śmierdzi mi okrutnie!! Jak dla mnie jest to bubel życia, ale nie ma tego złego, będzie jak znalazł pod choinkę dla ojca 👌 Przepraszam jeszcze raz za moje wejście no ale musiałam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam