Dzieci czytają! Michael Bond, Miś zwany Paddington – edycja specjalna
Hejka Kochani!
Kto z nas nie zna Misia Paddingtona? Chyba niewiele jest osób, które w ogóle nie kojarzą uroczego niedźwiadka, przypominającego bardziej pluszowego misia, który po raz pierwszy skradł serca dzieci i dorosłych 13 października 1958 r., kiedy to ukazała się książka, do napisania której Michaela Bonda zainspirowała maskotka leżąca samotnie na półce londyńskiego sklepu z zabawkami. Zobaczywszy osamotnionego misia, Michael postanowił go zakupić i podarować żonie jako świąteczny prezent.
Nie do wiary, że w tym roku Miś Paddington obchodzi swoje 60-te urodziny! Z tej okazji Wydawnictwo Znak wydało jubileuszowe wydanie książki, po które zdecydowanie warto sięgnąć. Nadchodzą Święta Bożego Narodzenia. Jeżeli jeszcze nie macie prezentu dla swoich pociech, to koniecznie podarujcie im tę przepiękną książkę.
Autor: Michael Bond
Tłumaczenie: Kazimierz Piotrowski
Tytuł: „Miś zwany Paddington” (edycja specjalna)
Ilość stron: 144
Wydawnictwo: Znak emotikon
Cena: katalogowa 49,90 zł (obecnie w internetowej księgarni Wydawnictwa Znak można ją nabyć w promocyjnej cenie 33,93 zł - KLIK)
Misia Paddigntona, klasyka brytyjskiej literatury dziecięcej, poznałam jako dziecko. Urodzony w Peru Miś trafił do Londynu koleją z kartką na szyi z napisem „Proszę zaopiekować się tym niedźwiadkiem. Dziękuję”. To właśnie tam znaleźli go Państwo Brown. Miły, grzeczny, dobry i nieporadny Miś przewrócił ich życie do góry nogami. Mimo iż Paddington obchodzi 60-te urodziny, nadal pozostaje tym samym misiem w kapeluszu, siedzącym na swojej walizeczce na stacji Paddington, który bawi czytelników zdolnością do wpadania we wszelkiego rodzaju kłopoty, ciekawością świata, dobrymi manierami.
Jubileuszowe wydanie to elegancka książka o dużym formacie, oprawiona twardą, pozłacaną okładką. Robi wrażenie na dużych i małych czytelnikach <3 Wewnątrz oko cieszą wspaniałe, kolorowe ilustracje. Jej autem jest także duża czcionka, która pozwala mniejszym dzieciom nabywać i szybciej doskonalić umiejętność czytania. Nie bez znaczenia jest ona również dla rodziców i Dziaków, którym oczy „szwankują”. Na uwagę zasługują grubsze i sztywniejsze kartki, które tak szybko nie ulegają zniszczeniu. Książkę, po przeczytaniu, można odłożyć do półkę, gdzie będzie stanowić ozdobę i będzie czekać na rodzeństwo albo kolejne pokolenie.
Jak już wspomniałam na wstępie, książka „Miś zwany Paddington” to cudowny prezent pod choinkę! Złota okładka idealnie wpisuje się w klimat świąt.
Kochani, koniecznie napiszcie, czy historia Misia Paddingtona jest Wam znana. Dajcie znać, jak się podoba jubileuszowe wydanie.
Oczywiście że znam historyjkę tego misiaka! :) Z checia bym zrobiła siostrzenicy prezent w postaci tej ksiazeczki:)
OdpowiedzUsuńpiękna książeczka, uwielbiam tego misia tak jak Puchatka
OdpowiedzUsuńPiękne jest to wydanie. Lubiłam tego misia jak byłam dzieckiem :)
OdpowiedzUsuńEdycja specjalna, hmm, no to ciekawie bardzo. Chociaż wolę Puchatka.
OdpowiedzUsuńOO Miś Paddington chętnie bym sprawiła jego historię jakiemuś dziecku :)
OdpowiedzUsuńCudowna jest ta książeczka idealna dla dzieci.
OdpowiedzUsuńświetna książeczka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego misia, pomimo tego, że dzieckiem już nie jestem.
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam przygody tego misia. Wkrótce poznają je też i moje dzieci.
OdpowiedzUsuńKochamy go! :) Opowieści w tych książkach są mega ciekawe.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Misia Paddingtona! Świetny styl książeczki.
OdpowiedzUsuńJejku to bajka do której wracam z ogromnym sentymentem :)
OdpowiedzUsuńLubie tę bajkę
OdpowiedzUsuń