A'pieu, Icing Sweet Bar Sheet Mask, Oczyszczająco-rozświetlająca maska w płachcie
Hejka Kochani!
Maseczki to obowiązkowy element pielęgnacji mojej cery. Uwielbiam testować nowości i jak tylko zobaczę maseczkę, której jeszcze nie stosowałam, muszę ją kupić. I tak też w mojej ręce wpadła oczyszczająco-rozświetlająca maska w płachcie Icing Sweet Bar marki A'pieu. Jeżeli jesteście ciekawi, jak się u mnie sprawdziła, to zapraszam do dalszej części wpisu ...
Opakowanie maseczki totalnie skradło moje serce. Saszetka w kształcie loda na patyku, w słonecznych, wakacyjnych barwach, z cytrusami i kostkami lodu zdecydowanie przyciąga uwagę! Odnajdziemy na niej opis produktu, sposób użycia, skład oraz informację, iż nie był on testowany na zwierzętach.
Maseczka ma postać płachty wykonanej z Tencelu - materiału, który delikatnie przylega do skóry nie powodując podrażnień. Płachta jest mocno nasączona płynem o mega orzeźwiającym, słodkim, przyjemnym zapachu <3 Ten zapach pozwala się odprężyć, zrelaksować po ciężkim dniu! Maseczka idealnie przylega do twarzy i nie zsuwa się z niej.
Bardzo spodobało mi się działanie maseczki! Woda morska sprawia, że skóra jest nawilżona i mięciutka w dotyku. Hanrabong, źródło witaminy C, oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń, wyrównuje koloryt, delikatnie rozjaśnia. Natomiast ekstrakt z korzenia morwy białej wpływa na stan skóry - łagodzi i koi podrażnienia oraz stany zapalne.
Nie pamiętam, ile dokładnie zapłaciłam za tę maseczkę, ale sprawdzałam ceny w drogeriach internetowych i wahają się od 6 do 10 zł.
Kochani, polećcie mi jakieś fajne, godne uwagi maseczki. Chętnie sobie przetestuję.
Chętnie poszukam u siebie tej maseczki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu maseczki, świetnie się sprawdzają w każdej sytuacji choć ja ostatnio mam obsesję na te z różnymi glinkami.
OdpowiedzUsuńUwielbiam maski w płacie. To taka szybka pielęgnacja z efektem na JUŻ.
OdpowiedzUsuńNie lubię masek w płachtach, wolę zwykłe, nakładane. Ale działanie ma bardzo fajne :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko, co rozświetla cerę <3
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tą maseczką. Ale skoro jest taka dobra to z chęcią wypróbuję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki w płachcie! choć tej formy nie znam.
OdpowiedzUsuńNie za bardzo przepadam za maseczkami w płachcie, ale tą wyjątkowo bym przetestowała:)
OdpowiedzUsuńU mnie się niestety totalnie nie sprawdziła, uczuliła moją buzię :(
OdpowiedzUsuńmaseczka w płachcie to dobro dla każdej z nas!
OdpowiedzUsuńOo ale słodziutka! Kochamy maseczki!
OdpowiedzUsuńWygląda jak coś z Goop...
OdpowiedzUsuń