Bath & Body Works, Shea & Vitamine Body Lotion, Endless Weekend


Hejka Kochani!

Zaglądam tutaj na chwilkę, by przedstawić Wam mojego letniego ulubieńca do pielęgnacji ciała, którego otrzymałam prosto ze Stanów w prezencie od Koleżanki z pracy <3 A jest nim balsam do ciała Endless Weekend marki Bath & Body Works. Możecie się domyślić, iż balsam uwiódł mnie zapachem ...



Przezroczysta butelka, wykonana z solidnego i jednocześnie dosyć miękkiego tworzywa, mieści 236 ml produktu. Uwagę przyciąga przepiękna, wakacyjna etykieta <3 Bardzo odpowiada mi także zamknięcie na mega wygodny klik! 




Balsam ma lekką, średnio gęstą konsystencję, która bezproblemowo rozprowadza się po skórze. Szybko się wchłania i co istotne, nie zostawia tłustej, lepkiej warstwy. 


Endless Weekend to mieszanka sorbetu z malin i liczi, soczystej nektarynki, mandarynki, słonecznej magnolii i waniliowego drzewa sandałowego. Kompozycja iście letnia, orzeźwiająca, świeża, owocowa, która pozostaje na skórze przez kilka godzin od aplikacji.


Balsam całkiem nieźle nawilża skórę, zmiękcza ją, wygładza. Używam go raz dziennie, po kąpieli i to mojej skórze zdecydowanie wystarcza. 


Kochani, podzielcie się ze mną swoimi pielęgnacyjnymi ulubieńcami na lato :) 

9 komentarzy:

  1. Jestem przekonana, że taka eksplozja zapachów by mi przypadła do gustu. A przy tym jeszcze to piękne opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały prezent, uwielbiam tę markę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały prezent, uwielbiam tę markę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czuję, że zapach mnie również by się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  5. opakowanie jest piękne, a skoro działanie też fajne, to super ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne zdjęcia. miałam już balsamy BBW i zawsze pięknie pachniały

    OdpowiedzUsuń
  7. jeju uwielbiałam te balsamy ! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam