Hejka Kochani!
Mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze! Ja siedzę w domu, nie wychodzę i powoli wracam do zdrowia. Odchodząc od chorobowych tematów, chcę byście się zapoznali z nowościami Laboratorium Kosmetycznego FLOSLEK, jaką są wegańskie żele pod oczy ze świetlikiem. Dzisiaj pokażę Wam dwa, które testowała moja Siostra - wersję z peonią oraz wersję z ogórkiem. Zapraszam!
Jak wiadomo, skóra dookoła oczu jest bardzo delikatna i wrażliwa - cieńsza od skóry w innych partiach twarzy. Ma słabsze krążenie krwi i limfy, co jest przyczyną powstawania worków pod oczami. Posiada niewielką ilość włókien kolagenowych, co sprawia, że szybciej wiotczeje. Do tego wszystkiego dochodzą czynniki zewnętrzne, które wpływają na stan skóry pod oczami: brak snu, długie godziny spędzone przed komputerem, sztuczne oświetlenie, klimatyzacja, a nawet niewłaściwa dieta. Stąd też należy o nią odpowiednio dbać!
Z myślą o potrzebach Polek, Laboratorium Kosmetyczne FLOSLEK przygotowało cztery nowe produkty do pielęgnacji skóry wokół oczu: żele do powiek i pod oczy: ze świetlikiem i czarną borówką, ze świetlikiem i peonią, ze świetlikiem i ogórkiem oraz serum do powiek i pod oczy ze świetlikiem i kofeiną. Są to produkty wegańskie, które należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia.
Jak już we wstępie wspomniałam, poniżej słów kilka o żelach ze świetlikiem z dodatkiem peoni i ogórka.
Żele otrzymujemy w niewielkich, zgrabnych tubkach o pojemności 15 ml, zapakowanych w bardzo ładne, kartonowe pudełeczka, na których znajdziemy pełen skład, szczegółowy opis produktu w języku polskim oraz w języku angielskim: zastosowanie, działanie, efekt, sposób użycia, a także informacje o składnikach aktywnych.
Każda tubka wyposażona została w wąski aplikator, dzięki któremu żele można aplikować bezpośrednio pod oczy, czy na powieki. Jest to bardzo wygodna i jednocześnie higieniczna forma aplikacji.
Oba żele mają lekką konsystencję, która szybko się wchłania, dając przyjemny efekt chłodzenia. Świetlik w nich zawarty (skuteczny i ceniony w medycynie naturalnej oraz stosowany w preparatach okulistycznych) koi podrażnioną, zmęczoną i zestresowaną skórę, przynosi ukojenie.
Żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i ogórkiem polecany jest do pielęgnacji skóry wokół oczu o nierównomiernym kolorycie, skłonnej do powstawania cieni, podpuchnięć oraz „worków” pod oczami. Siostra bardzo polubiła się z tym żelem. Zauważyła, że dobrze nawilża skórę, delikatnie rozjaśnia cienie pod oczami, likwiduje opuchnięcia i daje efekt świeżej, jasnej, zdrowej skóry. A to zasługa ekstraktu z ogórka, który jest bogatym źródłem składników mineralnych, witaminy C, witamin z grupy B, oraz fitokompleksu wybielającego.
Żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i peonią poleca się do pielęgnacji przesuszonej, mało elastycznej skóry wokół oczu z widocznymi zmarszczkami i utratą jędrności. Ma on za zadanie uelastycznić, nawilżyć i przywrócić jędrność skórze. I tak też działa! Ewelina jest bardzo z niego zadowolona! Stwierdziła, że bardzo ładnie wygładza skórę, optycznie zmniejszając widoczność zmarszczek. Wiadomo, że ich nie usunie, ale ukryje. Stąd też jest idealny pod makijaż! Ekstrakt z peonii chroni skórę przed fotostarzeniem, a dodatek aloesowego żelu sprawia, że skóra jest nawilżona i ukojona.
Kochani, jak sami widzicie, nowe, wegańskie żele do powiek i pod oczy są naprawdę godne uwagi. A warto je przetestować, gdyż kosztują ok. 10 zł.
Zaciekawiłaś mnie, za taką cenę chętnie wypróbuje. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic tej marki :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia, też powoli wychodzę z przeziębienia :)
OdpowiedzUsuńChetnie bym je poznala, kremy pod oczy to moj konik ;) Zycze Ci zdrowia :D
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś od nich właśnie taki kremik, tylko ten starszy, chyba bez żadnych dodatków, po prostu ze świetlikiem. Zachwycam się twoimi zdjeciami, też chciałabym umieć takie robić ;)
OdpowiedzUsuń