Kneipp, Intensywna Pielęgnacja, Balsam do ust z olejkiem z pestek z czarnego bzu


Cześć Kochani!


Pomadka ochronna do ust jest obowiązkowym elementem mojej codziennej pielęgnacji. W tej kategorii kosmetyków mam już swoich ulubieńców, ale mimo to, od czasu do czasu, lubię sięgać po nowości. 

Podczas majowej promocji -55% na kosmetyki do makijażu, w drogerii Rossmann wypatrzyłam naturalny balsam do ust z dodatkiem olejku z pestek czarnego bzu marki Kneipp. Opakowanie i rewelacyjny skład balsamu tak mnie zachwyciły, iż postanowiłam wrzucić go do zakupowego koszyka. 
Teraz więc zapraszam i Was do zapoznania się z jedną z najlepszych pomadek ochronnych!


Zanim przejdę do szczegółów dotyczących składu i działania balsamu, słów kilka na temat opakowania. 
Kartonik, w który opakowano pomadkę, wykonano z mieszanki makulatury z włóknami z trawy. Dzięki temu w procesie produkcji opakowań ograniczono emisję dwutlenku węgla i gazów cieplarnianych aż o 1/3. Co ważne, produkcja jednej tony tego typu opakowań wymaga 3000 litrów wody mniej niż produkcja jednej tony standardowych.
Na tym kartoniku umieszczono krótki opis produktu, pełen skład oraz datę przydatności do użytku. 



4,7 g pomadki zamknięto w wysuwanym opakowaniu, do produkcji którego wykorzystano naturalny korek. Jest ono w 100% biodegradowalne i bezpieczne dla środowiska. 



Głównym składnikiem pomadki jest wosk pozyskiwany z łupiny owoców chińskiego drzewa lakierowego Rhus Verniciflua, zwany woskiem z borówki, posiadający silne właściwości nawilżające, który jest świetną alternatywą dla wosku pszczelego. Połączono go z olejkiem kokosowym, masłem shea, olejkiem jojoba oraz olejkiem z pestek czarnego bzu, stąd też balsam doskonale pielęgnuje delikatną skórę ust.



Muszę przyznać, iż moje usta wymagają stałej i intensywnej pielęgnacji - szybko się przesuszają i pękają. Potrzebują więc dużej dawki nawilżenia i odżywienia, a to właśnie zapewnia im balsam Kneipp, który już od pierwszej aplikacji zmiękcza skórę ust, łagodzi wszelkie podrażnienia oraz przyspiesza gojenie drobnych pęknięć i ranek. Balsam tworzy na ustach warstwę ochronną przed wiatrem i promieniami słonecznymi. Myślę, że świetnie sprawdzi się także zimą, chroniąc usta przed mrozem. 

  

Pomadkę Kneipp możecie znaleźć m.in. w drogeriach Rossmann za ok. 22 zł. Jak już wspominałam na początku, ja kupiłam ją z rabatem -55% :)

5 komentarzy:

  1. Fajny ten balsam. Chyba się na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubie umilacze do kapieli marki Kneipp, mysle ze skusze sie takze na balsam do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze okazji poznać ich pomadek, ale ciekawie się zapowiadają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa ta pomadka, szkoda, że nie jest tańsza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że napisałaś ciekwostkę o opakowaniu. Dobrze, że firmy zmierzają w dobrym kierunku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam