Cremobaza 30% Mocznika


Cześć Kochani!


Jako osoba borykająca się z suchą skórą, poszukuję produktów, które zapewnią jej jak najgłębsze nawilżenie. Tak też trafiłam na Cremobazę 30%, czyli krem do skóry nadmiernie przesuszonej, zrogowaciałej i pękającej - zwłaszcza skóry rąk, łokci, kolan oraz pięt, o którym chcę Wam poniżej nieco więcej opowiedzieć. 




Tubkę, mieszczącą 30 g kremu, zapakowano w niebiesko-białe, kartonowe pudełeczko, które designem przypomina apteczną maść. Znajdziemy na nim pełen skład produktu, opis działania, datę przydatności do użytku.





Konsystencja kremu jest gęsta i treściwa, sprawia wrażenie tłustej i jednocześnie lekkiej. Mimo to, dobrze rozprowadza się po skórze, jednak potrzebuje czasu, by wchłonąć się do końca. Co istotne, nie pozostawia lepkiej, nieprzyjemnej warstwy.




Początkowo, kremu używałam, przede wszystkim, do zmiękczenia i nawilżenia skóry pięt, z którymi mam chyba największy problem. Sprawdzał się całkiem nieźle, tzn. rzeczywiście tę skórę nawilżał, ale jednak nie do końca zmiękczał. Zdecydowanie lepiej pod tym względem spisuje się cremobaza z mocznikiem o stężeniu 50%. 




Postanowiłam więc tę cremobazę używać do nawilżania skóry kolan, łokci i dłoni, która nie jest aż tak bardzo przesuszona. I tutaj działa świetnie! Zmiękcza, nawilża, natłuszcza i zabezpiecza skórę przed pękaniem. Łagodzi także wszelkie podrażnienia. 





Kochani, według mnie, cremobazę warto mieć w domu! Kosztuje grosze, a działa nieźle! 

1 komentarz:

  1. uwielbiam kremobazy w każdym stężeniu spisują się świetnie w różnych partiach ciała

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam