Bell & Strefa Piękna & Nowa limitowana kolekcja w sieci sklepów Biedronka


Cześć Kochani!


Nieco z opóźnieniem, ale mimo to przychodzę do Was z prezentacją najnowszej, limitowanej kolekcji kosmetyków Bell dostępnej w Strefie Piękna, w sieci sklepów Biedronka. Jeżeli jesteście zainteresowani, to zapraszam serdecznie do obejrzenia i zapoznania się z nowościami. 


Perfekcyjnie wygładzona skóra? Nawilżone i wypielęgnowane usta? Taki efekt osiągniesz z nowymi limitowanymi kosmetykami dostępnymi w sieci sklepów Biedronka!


W kolekcji znalazł się m.in. optycznie wygładzający korektor pod oczy i do twarzy Blur Cover Concealer dostępny w dwóch uniwersalnych kolorach.

Korektor pod oczy i do twarzy rozświetla i optycznie wygładza drobne zmarszczki. Neutralizuje zasinienia w okolicach oczu. Kryje niedoskonałości i nawilża delikatną skórę pod oczami bez obciążania jej. Dzięki lekkiej, kremowej konsystencji nie zbiera się w załamaniach i nie podkreśla struktury skóry. Zapewnia długotrwały efekt makijażu.



Korektory (po 5g) zostały umieszczone w niewielkich opakowaniach wykonanych z przezroczystego tworzywa, wyposażonych w mięciutki aplikator. Mają lekką, kremową konsystencję, która rzeczywiście ładnie kryje wszelkie niedoskonałości, cienie i zasinienia pod oczami. Dobrze rozprowadza się po skórze, nie wchodzi w załamania. 

Do wyboru mamy dwa, dosyć uniwersalne odcienie: 01 Ivory i 02 Vanilla. Oba pasują do mojej jasnej cery.




Kolejną nowością w Strefie Piękna jest optycznie wygładzająca baza do twarzy Spot Blur Primer

Wygładzająca baza pod podkład do punktowego stosowania równomiernie się rozprowadza dzięki lekkiej, delikatnej formule. Pozostawia uczucie gładkiej skóry. Optycznie wygładza pory oraz drobne zmarszczki, a także delikatnie rozświetla. Ułatwia aplikację korektora i podkładu oraz przedłuża trwałość makijażu. Baza zawiera sok z aloesu o właściwościach nawilżających.


Baza o fioletowym odcieniu (01 Magic Wand), która całkiem nieźle wygładza skórę, a przy tym przedłuża trwałość makijażu. Ja bazę stosuję głównie na czoło, na którym mam już co wygładzać i jestem z niej zadowolona.

Bazę otrzymujemy w takim samym opakowaniu jak korektor, wyposażonym w mięciutki, skośny aplikator.



W nowej, limitowanej kolekcji pojawiły także produkty do ust. Pierwszym z nich jest pomadka pielęgnująca i nabłyszczająca usta Lip Glow Balm.

Pielęgnująca pomadka do ust o działaniu nabłyszczającym bogata jest w naturalne składniki nawilżające i wygładzające, takie jak olej kokosowy czy rycynowy oraz składniki o działaniu przeciwstarzeniowym jak witamina E czy olej z pestek granatu. Delikatnie barwi usta, podkreślając ich naturalny kolor. Optycznie wygładza i wypełnia, dając efekt optycznie powiększonych ust.


Pomadka ta towarzyszy mi każdego dnia w pracy. Po pierwsze, świetnie pielęgnuje suche usta - nawilża je i wygładza. Po drugie - nadaje ustom delikatny odcień, podkreślający ich naturalny kolor. A po trzecie, optycznie te usta powiększa i sprawia, że wyglądają na bardziej pełne i takie hmmm .... kuszące.



Drugim produktem do ust jest aksamitna pomadka Velvet Nude Lipstick, dostępna w dwóch uniwersalnych odcieniach z palety "nude" do wyboru.

Aksamitna pomadka do ust o intensywnym, trwałym kryciu, dzięki zawartości oleju rycynowego i wosku carnauba odznacza się komfortową konsystencją i właściwościami nawilżającymi. Stanowi idealne dopełnienie każdego makijażu i podkreśla różne typy karnacji.


Pomadki mają niesamowitą, kremową, miękką konsystencję, która sprawia, że ich aplikacja na usta jest szybka i przyjemna. Do tego delikatnie te usta nawilżają i nie podkreślają suchych skórek. Kolory są naprawdę uniwersalne: 01 Pink Nude to odcień brudnego, nudziakowego różu, zaś 02 Beige Nude wpada bardziej w tony brązowe.





Kochani, dajcie znać, czy pokusiliście się na te nowości od Bell? Macie swoich faworytów?

4 komentarze:

Dziękuję za każde napisane tutaj słowo :)**

Staram się każdego z Was odwiedzać :)

Pozdrawiam