Witajcie :)
Za oknem ponura, deszczowa i chłodna jesień .... brrrr .... jak ja tego nie lubię :( Humor fatalny, nic mi się nie chcę ...
Ale mimo to, przygotowałam dla Was recenzję TONIKU ANTYBAKTERYJNEGO NORMALIZUJĄCEGO firmy BARWA LABORATORIUM z serii SIARKOWA MOC.
Od Producenta:
SIARKOWA MOC Antybakteryjny Tonik Normalizujący z niską zawartością alkoholu polecany jest do codziennej pielęgnacji cery młodej z tendencją do trądziku. Oczyszcza, odświeża i tonizuje skórę. Specjalnie dobrany zestaw składników aktywnych pozwala na skuteczną walkę z objawami trądziku i nadmiernym błyszczeniem się skóry.
Produkt przebadany dermatologicznie.
Składniki aktywne:
Siarka – działa przeciwgrzybiczno i przeciwbakteryjnie, reguluję pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum.
Multifruit Extract – działa antybakteryjnie i keratolitycznie, oczyszcza i zwęża rozszerzone pory, a także przyspiesza złuszczanie obumarłych komórek naskórka oraz redukuje blizny potrądzikowe.
Alkohol – działa antyseptycznie, dezynfekuje i wysusza.
Gliceryna – delikatnie oczyszcza i nawilża skórę czyniąc ją miękką i aksamitną.
D–panthenol – łagodzi i koi podrażnienia, działa przeciwzapalnie, a także pobudza wzrost i odnowę komórek naskórka i skóry właściwej.
Moja opinia:
Tonik znajduje się w plastikowej, dość miękkiej butelce o pojemności 200 ml. Design opakowania prosty, przyjemny dla oczu, charakterystyczny dla całej serii Siarkowa Moc. Butelka posiada bardzo fajne otwieranie, takie na przycisk - świetne rozwiązanie. Na tylnej etykiecie zamieszczono opis produktu, opis składników aktywnych, sposób użycia, skład.
Tonik, jak to toniki, jest rzadki o barwie lekko pomarańczowej. Pachnie owocowo - cytrusowo. Zapach intensywny, przyjemny, orzeźwiający. Nie wyczuwam w tym zapachu alkoholu.
Tonik dobrze oczyszcza skórę twarzy - usuwa pozostałe zanieczyszczenia, z którym nie poradził sobie wcześniej żel do mycia twarzy. Mimo, że w jego składzie odnajdujemy alkohol, nie wysusza skóry. Nie zauważyłam także, aby ją jakoś specjalnie nawilżał - ale od tego są przecież kremy.
Tonik bardzo dobrze łagodzi wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia, pomaga w walce z krostkami i innymi nieprzyjaciółmi. Plusem tego toniku jest fakt, że zmniejsza wydzielanie sebum, dzięki czemu skóra jest bardziej matowa i dużo mniej się błyszczy.
Cena: ok. 13 zł/200 ml.
Tonik jest naprawdę godny polecenia i warto go wypróbować. Do tej pory z Siarkowej Mocy używałam jeszcze kremu matującego, którego recenzję możecie przeczytać TUTAJ. Koniecznie muszę spróbować reszty produktów z tej serii.
A Wy używałyście, którego z produktów z serii Siarkowa Moc? Jak Wasze wrażenia? :)
* Produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą Barwa Laboratorium. Fakt ten nie wpłynął na moją opinię.
A Wy używałyście, którego z produktów z serii Siarkowa Moc? Jak Wasze wrażenia? :)
* Produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą Barwa Laboratorium. Fakt ten nie wpłynął na moją opinię.
W ogóle cała seria Siarkowa Moc jest super, żadnej negatywnej opinii nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńChociaż sama nie miałam jeszcze przyjemności wypróbować :D
Ja się zawsze boję alkoholu w tonikach. Kiedyś mnie jeden porządnie przesuszył.
OdpowiedzUsuńNawet o nim nie słyszałam, ale kusisz ^^ pewnie go użyję znając życie :D
OdpowiedzUsuńja razem z Grzegorzem używaliśmy kremu Siarkowa moc i oboje jesteśmy z niego bardzo zadowoleni :) przy okazji w krem wkręciła się też jego siostra ;) ale toniku nie miałam, może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale bardzo mnie zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńMam krem z tej serii, ale jeszcze nie mam o nim zdania :P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się sposób dozowania :) Dużo słyszałam o Siarkowej Mocy, aczkolwiek jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńRzadko używam toników, wolę micele :)
OdpowiedzUsuńNie używam raczej toników, ale ten wydaje się bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawie się otwiera :) Jeszcze nie miałam nic z tej serii, ale chyba właśnie zaczęłabym od toniku :)
OdpowiedzUsuńZnam serię siarkowa moc od niedawna, ale bardzo polubiłam co do demakijażu, w butelce z pompką. tonik też by mi się przydał, jednak kosmetyki SM są jakoś słabo dostępne... :(
OdpowiedzUsuńMam krem z tej serii i mydło, muszę kupić i tonik ;)
OdpowiedzUsuń