Witajcie :)
Piękny, słoneczny dzień dzisiaj u mnie, aż się buźka sama uśmiecha :) Lato się kończy i tak mnie dzisiaj naszło, aby pokazać Wam PUDER BRĄZUJĄCY Z DODATKIEM OLEJU KOKOSOWEGO firmy PAESE, który tak jakoś kojarzy mi się z latem ;)
Od Producenta:
Puder brązujący z dodatkiem oleju kokosowego.
Przeznaczony do każdego rodzaju cery. Idealnie imituje lub podkreśla opaleniznę. Doskonale sprawdza się przy modelowaniu kształtu twarzy.
Olej kokosowy zawarty w produkcie doskonale nawilża i subtelnie rozświetla twarz. Najwyższej jakości składniki i formuła "long lasting" zapewnia długotrwały efekt, dzięki czemu produkt nie wymaga poprawek w ciągu dnia.
Moja opinia:
Bronzer znajduje się w czarnym, plastikowym puzderku, wyposażonym w lusterko. W środku znajduje się także puszek do nakładania pudru. Opakowanie dość solidne, do tej pory nie uległo zniszczeniu. Jedyne co, to puzderko to okropnie się rysuje. W tym puzderku otrzymujemy 10,5 g pudru.
Odcień, jaki posiadam oznaczony jest jako 1M. Jest to jasny mat. Myślałam, że będzie dla mnie za ciemny, ale po nałożeniu jego niewielkiej ilości na kości policzkowe bardzo mi się spodobał.
Bronzer ten doskonale podkreśla kości policzkowe, świetnie rozświetla skórę. Nie wysusza jej i nie podkreśla suchych skórek. Jest idealny na lato!
Puder ten utrzymuje się na twarzy ok. 6-8 godzin bez żadnych poprawek! Nie ściera się, jak zdarzało mi się to nieraz przy tego typu produktach.
Cena: ok. 25 zł.
Miałyście może do czynienia z tym bronzerem? Lubicie tego typu produkty? :)
Zapraszam do polubienia fan page Drogerii Sekret Urody oraz do polubienia fan page Magazynu Sekret Urody.
Bardzo ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńŚliczny efekt i cudne opakowanie :D
OdpowiedzUsuńKupiłam go 3 dni temu i jestem bardzo zadowolona! :) A opakowanie jest przeurocze.
OdpowiedzUsuńcałkiem przyjemny :)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńwow, ale trwały, muszę się na niego skusić :)
OdpowiedzUsuńlubię lakiery z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńwygląda jak smakowity róż :D
OdpowiedzUsuńlubię ich cienie i szminki ale pudrów nie miałam jeszcze okazji poznać :)
OdpowiedzUsuńDaje bardzo przyjemny dla oka efekt. Podoba mi się , nie jest taki nachalny jak to czasami ma miejsce przy tego typu kosmetykach.
OdpowiedzUsuńświetny jest:D
OdpowiedzUsuńNie używam takich ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie podkreśla kości policzkowe :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt. pozdrawiam i zapraszam na rozdanie na moim blogu
OdpowiedzUsuńDo mojej mieszanej cery chyba byłby odpowiedni,dodatek oleju nie za bardzo wysusza. Choć kolor nie mój.
OdpowiedzUsuńEfekt fajny ;)
OdpowiedzUsuńbardzo pasuje Ci ten bronzer :))
OdpowiedzUsuńJakoś nie jestem do niego przekonana w 100% mam wrażenie, że wpada w pomarańczowo-marchewkowe tony :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
Bardzo ładny efekt, a ja nie mam jeszcze żadnego bronzera
OdpowiedzUsuńnie lubię pudrów brązujących, ale efekt na buzi bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńDaje świetny efekt ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO prosze :-D bardzo fajny ten puder :-D sekret urody mam na przeciwko pracy :-D widze, ze bede musiala sie tam przejsc :-) buziak :-*
OdpowiedzUsuń