Cześć Kochani!
Już jakiś czas temu, do testów, otrzymałam Antybakteryjne spray'e do rąk marki PureQueen w trzech wersjach: aloes, kokos i olej arganowy. Jeśli jesteście ciekawi, jak te produkty sprawdzają się u mnie i czy zachwyciły mnie tak samo, jak słynny Odplamiacz kieszonkowy, to zapraszam do dalszej części wpisu!
Moja opinia:
Spray'e otrzymujemy w podłużnych buteleczkach, przypominających perfumetki, o pojemności 30 ml. Buteleczki wykonane zostały z solidnego, a zarazem lekkiego, plastiku. Są zgrabne i tym samym mieszczą się w każdej torebce.
Design opakowań prosty, ale ładny. Na etykietach umieszczono opisy produktów, sposób ich użycia, składy oraz znaczki informujące o tym, że należy je zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia.
Dodatkowo spray'e zapakowane są w przezroczyste, plastikowe pudełeczka.
Już sama nazwa na to wskazuje, że buteleczki wyposażone są w atomizery, które super rozpylają produkt na dłonie. Atomizery działają sprawnie, nie zacinają się.
Spray'e te dostępne są w trzech różnych wersjach:
- Aloe Vera (aloes) - ekstrakt z aloesu nawilży, złagodzi podrażnienia oraz dodatkowo wykazuje właściwości antybakteryjne;
- Coconut (kokos) - mleczko kokosowe nawilży, złagodzi stany zapalne, a także pomaga w likwidacji brązowych plamek na dłoniach;
- Argan oil (olej arganowy) - olej arganowy nawilży, wygładza skórę dłoni, wzmacnia paznokcie oraz opóźnia procesy starzenia się skóry.
Wersja z aloesem najbardziej przypadła mi do gustu ze względu na zapach, który przez jakiś czas pozostaje na skórze dłoni. Jest on bardzo przyjemny, świeży, orzeźwiający - idealny na okres letni.
Wersja z mleczkiem kokosowym pachnie kokosem połączonym z orzeźwiającą nutą. Zapach ten nie do końca mi się podoba, ale ogólnie kokosowe produkty do mnie nie przemawiają :)
Wersja z olejem arganowym jest bezzapachowa, chociaż tam jakiś delikatny zapaszek daje się wyczuć.
Jeśli chodzi o działanie, to według mnie, wszystkie 3 spray'e są do siebie podobne. Oczyszczają dłonie (działają antybakteryjnie), odświeżają je, nawilżają skórę (krem do rąk można spokojnie odstawić), delikatnie ją wygładzają. Nie pozostawiają tłustej, lepkiej warstwy na skórze. Jak już wspomniałam, przy wersjach aloes i kokos pozostawiają na skórze zapach, co mi bardzo odpowiada.
Takie spray'e są niezastąpione podczas podróży, spacerów, a także w szkole, w pracy itd.
Antybakteryjne spray'e PureQueen możecie już nabyć we wszystkich drogeriach Super-Pharm za ok. 13 zł, bądź w internetowym sklepie PureQueen ► KLIK.
Używacie tego typu produktów? :)
Fajna sprawa! Idealne na wyjazdy. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tymi spray'ami. Lubię Twoje posty. Maja taki swój klimat. :)
OdpowiedzUsuńPrzydatne podczas wyjść i wyjazdów :)
OdpowiedzUsuńciekawa opcja ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że są tak poręczne .. no i kokos :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o nic ostatnio i się nimi zachwyciłam! Świetna alternatywa dla żeli, które jednak troszkę dłużej się ulatniają z naszych rąk :)
OdpowiedzUsuńFajne takie spraye. ;) Jednak ja stawiam na żele antybakteryjne. ;)
OdpowiedzUsuńprzydatna rzecz :)
OdpowiedzUsuńFajna opcja taki spray.. Ja stawiam na żele antybakteryjne. ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się one :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i ciekawe są te spraye :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu produkty!
OdpowiedzUsuńFajna sprawa i do tego opakowanie małe i podręczne idealne do torebki
OdpowiedzUsuńZawsze mam w torebce żel antybakteryjny obecnie gości u mnie venus :)
OdpowiedzUsuńdo tej pory miałam tylko żele antybakteryjne, muszę wypróbować te spraye kiedyś
OdpowiedzUsuńFajna sprawa jak za 13 zł chyba wypróbuje :D
OdpowiedzUsuńU MNIE LINKOWANIE! WYSTARCZY KLIKNĄĆ W LINKI!
BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNA! ;) ZAPRASZAM! + MAŁY KONKURS
MÓJ BLOG-KLIIK
Mam je i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sprawa,bardzo przydatne :)
OdpowiedzUsuńFajny taki spray antybakteryjny, muszę sobie taki kupić :)
OdpowiedzUsuńMyślę że to fajne rozwiazanie :) ja znam jedynie żele
OdpowiedzUsuńeee fajne to :)
OdpowiedzUsuń