Cześć Kochani!
Lato i wakacje to dla mnie idealny czas na czytanie książek. Mój Mężczyzna wyjechał na dwa miesiące, a więc wieczorami mam sporo wolnego czasu i mogę sobie spokojnie na tę przyjemność pozwolić. Już w sumie kilka tygodni temu udało mi się przeczytać powieść napisaną przez Dorotę Gąsiorowską, mistrzynię literatury obyczajowej, zatytułowaną "Primabalerina". I to właśnie o niej postanowiłam Wam dzisiaj nieco więcej napisać ...
Autor: Dorota Gąsiorowska
Tytuł: "Primabalerina"
Ilość stron: 437
Wydawnictwo: Między Słowami/Znak
Cena: okładkowa 36,90 zł (aktualnie w internetowej księgarni znak.com.pl dostępna w promocyjnej cenie 27,68 zł)
"Primabalerina" jest trzecią powieścią Doroty Gąsiorowskiej. Podobnie jak "Obietnica Łucji" i "Marzenie Łucji", książka wciąga od pierwszych stron. Jest ciekawa, nieco intrygująca, a jak się na końcu okazuje, także zaskakująca.
Główną bohaterką powieści jest Nina - dorosła już kobieta, która dzieciństwo spędziła w sierocińcu prowadzonym przez siostry zakonne. Pracuje w domu spokojnej starości jako księgowa, gdzie zaprzyjaźnia się ze starszą panią o imieniu Irma, której, za wyjątkiem pewnego młodego mężczyzny, nikt nie odwiedza. Obie spokojne, małomówne, niewiele ze sobą rozmawiają. Pewnego dnia Irma informuje Ninę, że ma jej coś ważnego do przekazania. Niestety los tak sprawił, iż kobiety więcej ze sobą nie porozmawiały. Irma umiera podczas nieobecności Niny w pracy z powodu choroby ...
Wkrótce okazuje się, że Irma zostawiła Ninie w spadku kamienicę we Lwowie, a młodemu mężczyźnie o imieniu Igor książki wybitnych autorów. I tutaj rozpoczynają się poważne zmiany w życiu Niny ... Wraz z Igorem (gejem, z którym połączyła ją przyjaźń) wyrusza do Lwowa, aby poznać historię Irmy. Tam też spotyka swoją miłość - Michaiła ...
Autorka przedstawia Lwów jako miasto klimatyczne, tajemnicze i w pewien sposób magiczne. Czytając, można wyobraźnią przenieść się w ten cudowny świat i towarzyszyć Ninie w podróży. Z każdą kolejną stroną nie tylko odkrywamy ukrytą historię, ale także bierzemy udział w przemianie, jaka zachodzi w głównej bohaterce.
Wszystkim lubiącym historie tajemnicze, romantyczne, a przede wszystkim wzruszające, polecam "Primabalerinę" :)
Oj z miłą chęcią bym przeczytrała.
OdpowiedzUsuńJa również latem mam więcej czasu na książki :) Myślę, że te propozycje to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZainteresowało mnie, już zapisałam na liście :)
OdpowiedzUsuńLubię czasem przeczytać tego typu książki, zwłaszcza w wakacje. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko Primabalerinę.
OdpowiedzUsuńLubię takie historie:)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tą książką. Aktualnie jednak czytam sagę o rodzinie Casteel.
OdpowiedzUsuńCóż, jest to typ książki, którego zdecydowanie nie lubię :)
OdpowiedzUsuńtematyka nie dla mnie, ale trzeba przyznać,że ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
uwielbiam romantyczne historie, czytam najchętniej w jesiennie wieczory, teraz mam mniej czasu
OdpowiedzUsuńZapowiada się dość ciekawie :) Może po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://tamagoczi.pl/
Lato, więc moja biblioteczka została zaopatrzona w kilka nowych, ciekawych książek ;)
OdpowiedzUsuńTwórczość tej autorki mam właśnie w planach :)
OdpowiedzUsuń