Cześć Kochani!
Tydzień rozpoczęłam intensywnie i muszę przyznać, że brakuje mi ostatnio troszkę czasu. Jednak prowadzenie bloga stało się częścią mojego dnia, bez której nie potrafię się obejść. Dlatego też i dzisiaj udało mi się przygotować dla Was recenzję kolejnego już produktu koreańskiej marki Holika Holika. Tym razem jest to oczyszczająca maseczka do twarzy After Drinking. Jeśli jesteście zainteresowani tym, jak ta maseczka spisała się na mojej mieszanej cerze, to zachęcam do lektury.
Maseczka przychodzi do nas w uroczej saszetce o pastelowych barwach. Opakowanie prezentuje się bardzo ładnie, tak dziewczęco - muszę przyznać, że podoba mi się taki design. Jeśli taka maseczka byłaby dostępna stacjonarnie, na pewno zwróciłabym na nią uwagę na półce w drogerii. Saszetkę można łatwo rozerwać, więc nie potrzeby użycia nożyczek, do których nie zawsze ma się dostęp ;)
Z tyłu saszetki umieszczono krótki opis produktu i sposób użycia w języku angielskim oraz skład, a także ogrom chiński znaczków ;)
Jak można się domyślić po wielkości opakowania, maseczka to po prostu płócienny płat, który nakładamy na twarz. Jest miękki, mocno nasączony serum o przyjemnym zapachu. Rozmiar płatu jest na pewno mniejszy w porównaniu z maseczkami tego typu innych firm. Dosyć dobrze dopasowuje się do kształtu twarzy. Jedynie, jak widać na zdjęciu, odrywa się od skóry w dolnej części twarzy, ale jeśli położymy się na łóżeczku, zamkniemy oczy na 15-20 min i się zrelaksujemy to wszystko pozostanie na swoim miejscu :)
Gdybym spotkała gdzieś w stacjonarce to przykułaby pewnie moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńW fajnej cenie ją kupiłaś. Super.
OdpowiedzUsuńUrocze ma opakowanko :D
OdpowiedzUsuńlubię taką formę maseczek. z holika holika jak na razie miałam jedynie korektor, bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńNie znam:) ale samo opakowanie już przyciąga uwagę;)
OdpowiedzUsuńMaski w płacie najbardziej lubię więc chętnie wypróbowałabym ją :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Bardzo lubię maski w płacie,wygodne,mogą pojechać ze mną wszędzie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam maseczki ;)
OdpowiedzUsuńRzadko używam masek w płacie, muszę to nadrobić;)
OdpowiedzUsuńwydaje sie swietna!:)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję tę maseczkę :)
OdpowiedzUsuń