Cześć Kochani!
Mamy środek tygodnia i wyjątkowo spędzam go w domu zamiast na tańcach. Przerzuciłam żołądkowy wirus na Michała i niestety dzisiaj on czuje się fatalnie. Mnie zaś nosi i w rytmach latino piszę dla Was ten wpis. Przez moje ręce, już od dłuższego czasu, przewijają się akcesoria do makijażu marki Intervion. Poniżej mam Wam do pokazania trzy z nich: gąbkę 3D do blendowania, pędzel do rozświetlacza oraz matę do czyszczenia pędzli z przyssawką. Czy jestem z nich zadowolona? Odpowiedź na to pytanie, znajdziecie śledząc dalszą część wpisu ...
Rozpocznę mało optymistycznie opinią dotyczącą gąbki 3D. Gąbeczkę znalazłam w jednym z okienek kalendarza adwentowego przygotowanego przez moją siostrzenicę Amelkę. Zauroczyła mnie designem - uroczymi, tęczowymi paseczkami. Dotykając ją na sucho, odniosłam wrażenie, że jest twarda, jak na tego typu produkt. I niestety nie pomogło nawet zmoczenie wodą. Gąbeczka nie zwiększyła objętości, nie zmiękła.
Próbowałam aplikować nią podkład ... 15 minut klepania, wciskania gąbki w skórę i efekt był okropny. Smugi, maziaki, nierówności - podkład nie pozostawał na miejscu, ale "wracał" na gąbkę. Jest to chyba najgorsza gąbka do makijażu, z którą miałam do czynienia. Takiego bubla dawno u mnie nie było! Gąbka kosztuje niewiele, bo ok. 10 zł. Jednak nie jest warta nawet tych pieniędzy.
Pędzel do rozświetlacza Beauty make up wypatrzyłam na półce w Biedronce. Zwrócił moją uwagę eleganckim designem w kolorystyce biało-złotej. Czytając opis na pudełku, wypatrzyłam, że jego producentem jest właśnie firma Inter-Vion (czyli ta, pod którą działa marka Intervion). W swojej kolekcji mam już pędzle do makijażu oczu Intervion i jestem z nich w 100% zadowolona, stąd też skusiłam się na zakup tego pędzla.
I na koniec produkt, który przyspiesza i ułatwia czyszczenie pędzli, czyli Make-up Brush Cleaning Mat. Jest to cienka, miękka mata wykonana z wysokiej jakości sylikonu, wyposażona w przyssawkę, dzięki której możemy ją przyczepić chociażby do zlewu. Na macie mamy sporą ilość wystających kuleczek, serduszek, gwiazdeczek, fal, które pozwalają wbić się w środek włosia i dokładnie je wymyć. Mata ma dużą powierzchnię i wygodnie się na niej czyści także te większe, bardziej puchate pędzle. Koszt takiej maty to również w granicach 10 zł i tu zdecydowanie warto tę dziesiątkę wydać :)
Kochani, dajcie znać, czy korzystacie z akcesoriów do makijażu marki Intervion. Podzielcie się wrażeniami, odczuciami na ich temat.
Szkoda, że gąbeczka okazała się być nietrafiona - byłaby jakaś tańsza alternatywa dla BB.
OdpowiedzUsuńBiedronkowe pędzle też mam i jestem z nich bardzo zadowolona. Byłam zaskoczona tym jak fajne mogą być taniutkie pędzelki.
Nie słyszałam wcześniej o tej marce. Pędzel wygląda bardzo ładnie ;) Gąbeczka, wizualnie, raczej nie w moim stylu :D
OdpowiedzUsuńTeczowa gabeczka, czego to ludzie nie wymysla, ale takie pedzelki bardzo lubie i nie dziwie sie ze dokupisz ich wiecej :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gąbki do makijażu, w końcu dalej nie dam rady korzystać z pędzli szczególnie z syntetycznym włosiem (zostawiają pociągnięcia po fluidzie). A gąbeczka wygląda przeuroczo!
OdpowiedzUsuń- Blog modowy Zoiomoda
Gąbka genialna, nietuzinkowa. Mata z wypustkami mega ułatwia życie. :)
OdpowiedzUsuńhttps://fashionforazmariaa.blogspot.com